RZESZÓW: Zatrzymano pijanego kierowcę. 27-latek próbował uciekać
RZESZÓW / PODKARPACIE. Prawie 2 promile alkoholu w organizmie miał 24-letni kierowca skody, którego zatrzymali dwaj policjanci nie będący na służbie. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziła niebezpieczna jazda kierującego skodą. Mężczyzna próbował uciekać, ale próba ta została udaremniona.
Foto: Podkarpacka Policja
W sobotę około godziny 21:00, w rejonie skrzyżowania ulic Rejtana i Powstańców Warszawy, dwaj policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, którzy nie byli na służbie, zwrócili uwagę na brawurową jazdę kierowcy skody. Mężczyzna gwałtownie hamował, ruszał z piskiem opon i niebezpiecznie wyprzedzał. Funkcjonariusze podejrzewali, że kierujący może być nietrzeźwy. Postanowili za nim pojechać.
Gdy skoda zatrzymała się na czerwonych światłach na skrzyżowaniu Armii Krajowej z ulicą Niepodległości, policjanci podbiegli do pojazdu. Kierujący słysząc, że zatrzymuje go policja, próbował odjechać, jednak funkcjonariusze otworzyli drzwi i zabrali mu kluczyki.
Na miejsce wezwano policyjny patrol. W samochodzie czuć było alkohol, a kierowca zachowywał się agresywnie. Oprócz niego w skodzie znajdowało się jeszcze dwoje pasażerów.
Kierowcą skody okazał się 24-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego. Alkomat wskazał w jego organizmie blisko 2 promile. Pasażerowie także byli nietrzeźwi. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości 24-latek odpowie przed sądem.
Źródło: Podkarpacka Policja
15-05-2019
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz