Chciał przemycić 660 litrów środków ochrony roślin w chłodni (ZDJĘCIA)
KORCZOWA / PODKARPACIE. 660 litrów środków ochrony roślin zatrzymali funkcjonariusze Oddziału Celnego w Korczowej. Substancja przewożona była w samochodzie ciężarowym typu chłodnia. Za kierownicą pojazdu zasiadał 36-letni ob. Ukrainy, który wyjaśnił, że jedzie do Polski naprawić chłodnię.
Podczas prześwietlenia samochodu urządzeniem RTG, funkcjonariusze celni stwierdzili, że w 2 zbiornikach pojazdu znajduje się płynna ciecz niewiadomego pochodzenia. W zbiorniku agregatu chłodniczego znajdowało się 210 litrów gęstej cieczy o białym zabarwieniu, natomiast w jednym ze zbiorników na paliwo- 450 litrów. Celnicy pobrali próbki obydwu cieczy i przekazali je do badań w laboratorium celnym Izby Celnej w Przemyślu, a te wykazały obecność środków ochrony roślin o mocnym działaniu interwencyjnym i zapobiegawczym, mających bardzo toksyczne działanie na organizmy wodne, mogących powodować niekorzystne zmiany w środowisku wodnym.
Połknięcie i dostanie się tych związków do organizmu przez drogi oddechowe może grozić nawet śmiercią. Ciecz została przepompowana we współpracy ze Strażą Pożarną i przetransportowana do wyspecjalizowanej firmy uprawnionej do przechowywania tego typu substancji. Gdyby towar udało wprowadzić się do nielegalnego obrotu, Skarb Państwa straciłby blisko 35 tys. zł z tytułu niezapłaconego cła i podatku VAT. Dalsze postępowanie, do którego zatrzymany został także samochód, prowadzi Urząd Celny w Przemyślu.
Od początku tego roku, tylko na przejściu granicznym w Korczowej, Służba Celna udaremniła nielegalne wprowadzenie do obrotu 910 litrów i 150 kg środków ochrony roślin.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, na przewóz przez granicę środków ochrony roślin potrzebne jest zezwolenie Ministra właściwego ds. rolnictwa. Opakowania jednostkowe środków ochrony roślin wprowadzanych do obrotu powinny być szczelnie zamknięte i nieuszkodzone, zaopatrzone w zatwierdzoną i sporządzoną w języku polskim etykietę. Niezbędne jest także spełnienie wymagań określonych w zezwoleniu na wprowadzanie środka ochrony roślin do obrotu . Środki zatrzymane przez Służbę Celną na granicy takich wymogów nie spełniały. Najczęściej ukrywane są w bagażu podręcznym, bagażniku, kole zapasowym czy zbiornikach paliwa.
W 2015 r. funkcjonariusze Izby Celnej w Przemyślu ujawnili 240 prób przemytu środków ochrony roślin, zatrzymując 211 kilogramów i 335 litrów niedopuszczonych do obrotu preparatów.
materiały nadesłane
11-10-2016
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
Tagi: 2 zbiorniki, 660 litrów środków ochrony roślin, celnicy, chłodnia, ciecz, interwencja zapobiegawcza, korczowa, niebezpieczne substancje, nielegalny przwóz, obywatel Ukrainy, przemyt, rośliny, służba celna, zdjęcia
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz