Seria interwencji GOPR w Bieszczadach. Jedna z akcji zakończyła się tragicznie
BIESZCZADY. Początek czerwca przyniósł ratownikom GOPR intensywny okres. W ciągu kilku dni interweniowali wielokrotnie na szlakach Bieszczadów, niosąc pomoc turystom i uczestnikom wycieczek szkolnych.

Pomocy potrzebowało m.in. dwóch nastolatków wędrujących po Połoninie Wetlińskiej. Jeden z nich miał poważne objawy osłabienia i został ewakuowany śmigłowcem LPR. Drugi chłopak trafił na Przełęcz Wyżną pod opiekę ratowników.
Do kontuzji dochodziło także wśród turystów – m.in. urazy kolan i kończyn dolnych uniemożliwiające samodzielne zejście. Ranni byli transportowani do Wetliny lub na Przełęcz Wyżną, skąd trafiali do szpitali.
Najtragiczniejsza sytuacja miała miejsce w okolicy Woli Michowej, gdzie podczas prac leśnych mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik. Pomimo szybkiej pomocy, nie udało się go uratować.
Ratownicy przypominają o rozwadze w górach – Bieszczady, choć piękne, potrafią być nieprzewidywalne.
fot. nagłówek.arch. red.
fot. GOPR Bieszczady / fb

10-06-2025
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz