REKLAMA

Urzędnicy wymyślili „Grzesia z Sanoka”. Jaka jest Wasza opinia?

SANOK / PODKARPACIE. – Wrocław ma swoje krasnale, Przemyśl ma swoje niedźwiadki, do Sanoka powrócił Grześ z Sanoka – poinformował na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych burmistrz Tomasz Matuszewski. Pierwszą z figurek odsłonięto tuż przy fontannie na sanockim Rynku. Kolejne, ze sztangą, kijem hokejowym lub aparatem mogą powstać w najbliższej przyszłości. W sieci pojawiło się wiele komentarzy, mieszkańcy wydają się być podzieleni w tej sprawie. Dlatego również na naszych łamach pytamy Was o opinię. Czy Waszym zdaniem to dobry pomysł, czy raczej nietrafiony? Zachęcamy do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach.

Odsłonięcie figurki „Grzesia z Sanoka” nastąpiło w piątek 29 grudnia.

Pomysł mieszkańców i lokalnych artystów na stałe został wpisany w pejzaż sanockiego Rynku. Dziś odbyło się uroczyste odsłonięcie statuetki „Grzesia z Sanoka”, która będzie nie tylko ozdobą przestrzeni sanockiego Rynku, ale również źródłem inspiracji przypominającej o naszej historii i dziedzictwie – napisał na oficjalnym profilu burmistrza Sanoka na Facebooku Tomasz Matuszewski.

Statuetka ma upamiętniać wyjątkową postać w historii miasta – Grzegorza z Sanoka, polskiego duchownego rzymskokatolickiego, profesora Akademii Krakowskiej, arcybiskupa metropolitę lwowskiego w latach 1451–1477, pierwszego przedstawiciela renesansowego humanizmu w Polsce, poetę.

Statuetka na Rynku przedstawia Grzegorza w latach młodzieńczych. Chcemy aby kolejne Grzesie, zagościły w naszym mieście – dodał burmistrz Matuszewski.

Dowiedzieliśmy się również, że kolejne „Grzesie” mają być wzbogacone o nowe atrybuty takie jak choćby: sztanga, kij do hokeja czy aparat fotograficzny. Władze miasta poinformowały, że już w styczniu zaproponowana zostanie ankieta i 10 propozycji „Grzesia”. To mieszkańcy mają zdecydować, które wersje pojawią się na mapie miasta.

Gdy w sieci pojawiły się informacje o wydarzeniu, mieszkańcy postanowili wypowiedzieć się w sprawie. Opinie wydają się być podzielone. Jedni pomysł chwalą, zaznaczając, że „Grzesie” mogą się stać kolejną atrakcją w mieście, inni zwracają uwagę na to, że zestawianie osoby Grzegorza z Sanoka w jednym rzędzie z krasnalami czy niedźwiedziami nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem.

Dlatego i na naszych łamach pytamy Państwa o spostrzeżenia na ten temat. Czy Waszym zdaniem to dobry pomysł, czy raczej nietrafiony? Zachęcamy do podzielenia się swoimi opiniami w komentarzach.


foto (4): oficjalny profil burmistrza Sanoka na Facebooku

Grzegorz z Sanoka herbu Strzemię, inne formy nazwiska Gregorius Sanocensis, Gregorius Sanoceus, Gregorius de Sanok (ur. ok. 1407 w okolicach Sanoka, zm. 29 stycznia 1477 w Rohatynie) – polski duchowny rzymskokatolicki, profesor Akademii Krakowskiej, arcybiskup metropolita lwowski w latach 1451–1477, pierwszy przedstawiciel renesansowego humanizmu w Polsce, krytyk scholastyki i poeta.

Życiorys

Syn Piotra, mieszczanina sanockiego oraz ławnika sądu wyższego prawa niemieckiego na zamku w Sanoku. Miał brata Pawła noszącego przydomek Długosz. Kalimach informuje, że urodził się in pago, non procul a fonte Istulae – w zapadłej wsi, nad Wisłokiem.

Dokładną relację dotyczącą życia i działalności Grzegorza z Sanoka podaje Adam Fastnacht w swej pracy Pochodzenie społeczne studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego z diecezji przemyskiej w latach 1400–1642. Według niej Grzegorz jako 12-letni chłopiec uciekł z domu i po trwających 10 lat wędrówkach dotarł aż za Łabę. Około 1421 rozpoczął naukę w Krakowie. Zajmował się m.in. przepisywaniem rękopisów, śpiewem i muzyką. W 1428 zapisał się na Akademię Krakowską, gdzie uzyskał stopień bakałarza. W 1433 został profesorem poezji rzymskiej. W latach 1433–1437 był wychowawcą synów wojewody krakowskiego Jana Tarnowskiego. Przed 1437 przyjął święcenia kapłańskie. Na dalsze studia wyjechał do Włoch, gdzie przebywał trzy lata. W kancelarii papieża Eugeniusza IV powierzono mu obowiązki muzyka i kopisty. Po powrocie do Krakowa uzyskał w 1439 stopień magistra artium. W Akademii Krakowskiej wykładał poezję klasyczną. Po pobycie we Włoszech osiadł w 1440 w Wieliczce jako proboszcz, utrzymując ścisły kontakt z krakowskim środowiskiem naukowym.

Ufundował szpital dla ubogich w Brzesku. Jako kapelan króla Władysława Warneńczyka i notariusz kancelarii królewskiej wziął udział w wyprawach węgierskiej (1440) i warneńskiej (1444). W latach 1440–1450 przebywał na Węgrzech, gdzie przez pewien czas był wychowawcą synów Jana Hunyadyego i przebywał na dworze humanisty biskupa Jana Vitéza. Po powrocie do kraju w 1451 został arcybiskupem metropolitą lwowskim i stworzył w swojej rezydencji w Dunajowie pierwszy w Polsce dwór humanistyczny. Był gwarantem pokoju toruńskiego 1466 roku. Za namową Andrzeja Odrowąża, wojewody ruskiego, zgodził się na sprowadzenie do Lwowa bernardynów. Zmarł 29 stycznia 1477 w Rohatynie koło Lwowa.

notka biograficzna: Wikimedia Commons

źródło: Red., oficjalny profil burmistrza Sanoka na Facebooku

02-01-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)