REKLAMA

SANOK. Ogromne rachunki za ogrzewanie. Przedsiębiorcy rozkładają ręce (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Przedsiębiorcy prowadzący swoje firmy w lokalu przy ul. Jagiellońskiej 47 otrzymali do zapłacenia faktury od Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej za rozliczenie centralnego ogrzewania w 2023 roku. Kwoty powalają. Jeden z właścicieli firmy funkcjonującej w 2023 roku w tym budynku otrzymał do zapłaty ponad 6000 złotych, za  niespełna 50-metrowy lokal. Inni muszą się liczyć z wyrównaniem na poziomie 3-4 tys. złotych. Mają oni wiele zastrzeżeń co do jakości ogrzewania. Nie zgadzają się również z naliczonymi opłatami. Niektórzy skorzystali z porady prawnika i na ten moment nie zamierzają opłacać faktur. SPGM tłumaczy, że wysokość opłat została naliczona poprawnie i że brak uregulowania płatności skutkować będzie skierowaniem sprawy do sądu.

Prośba o interwencję

Z naszą redakcją skontaktował się Dawid Pasierbowicz, właściciel firmy JOKER – Błotniki i Kosmetyki Samochodowe. Przekazał informacje oraz dokumenty związane z rozliczeniem centralnego ogrzewania w 2023 roku w budynku przy ul. Jagiellońskiej 47, prosząc jednocześnie o nagłośnienie sprawy.

Od ponad dwóch lat wynajmowałem lokal przy ulicy Jagiellońskiej 47/1 w Sanoku i w okresie grzewczym płaciłem stałe faktury za paliwo gazowe plus minus 400 zł. Okres grzewczy według SPGM przewidziany jest od października do marca. Kocioł grzewczy został włączony dopiero pod koniec listopada 2023 r. Niestety temperatura jaka panowała w lokalu na „włączonym” piecu nie pozwalała pracownikom na pracę w ludzkich warunkach, stąd też dogrzewać musieliśmy piecykiem gazowym oraz prądem, co wiązało się z wyższymi rachunkami – mówi nam Dawid Pasierbowicz, przedsiębiorca.

Na początku 2024 roku, najemcy otrzymali z Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej faktury do zapłaty za centralne ogrzewanie w 2023 roku. Było to tzw. wyrównanie. 

W przypadku firmy JOKER, za lokal o powierzchni 49,52 m2 wyliczono dopłatę w wysokości 6188,01 zł. Inni przedsiębiorcy funkcjonujący w tym budynku w mniejszych lokalach, otrzymali faktury na kwoty około 3-4 tys. złotych.

To bardzo duże kwoty biorąc pod uwagę to, że przedsiębiorcy działający przy ul. Jagiellońskiej 47 płacili rachunki za ogrzewanie na poziomie około 200-400 zł. Dlatego dopłata tego rzędu ich mocno zaskoczyła.

W poprzednich latach nie dopłacaliśmy aż tyle. Nikt nas nie informował o podwyżkach tego rzędu. To totalna przesada – mówi Joanna Najdecka, prowadząca w budynku przy Jagiellońskiej 47 oddział jednej z ogólnopolskich firm kurierskich.

Wspólnie z pozostałymi najemcami próbowaliśmy dojść do porozumienia z SPGM, lecz bezskutecznie. Prezes zaproponował nam, że możemy sobie ocieplić budynek. Jeszcze przed otrzymaniem faktury rozliczeniowej, ze względu na wysokie koszty użytkowania lokalu, wypowiedziałem umowę i przeniosłem działalność w inne miejsce – zaznacza Dawid Pasiebrowicz.

Bardzo proszę o pomoc i zainteresowanie się tą sprawą i nagłośnienie tego, jak miasto traktuje mieszkańców – tymi słowami zakończył list do redakcji autor interwencji.


grafika poglądowa

Wyliczenia i stanowisko SPGM

O stanowisku SPGM w tej sprawie dowiadujemy się z pism, które przedsiębiorca otrzymał w ramach zgłaszanych wątpliwości. Przede wszystkim, administrator przesłał do najemcy szczegółowe wyliczenia związane z kwotą na fakturze.


Zaprezentowane wyliczenie obejmuje kwoty netto. Suma do zapłaty na fakturze to 6188,01 zł

Koszty ogrzewania budynku nie zostały w żaden sposób zawyżone. Dokonując rozliczenia ciepła przez zarządcę budynku nie ma innej możliwości jak obciążyć najemcę fakturą. Koszty dostarczenia gazu dla budynku wyniosły według faktur PGNiG w I półroczu 2023 roku 12 379,58 zł, w II półroczu 4778,06 zł. Do tych kwot nie zostały doliczone żadne narzuty związane z kosztami zakupu – informuje SPGM.

Metoda rozliczania ogrzewania jest dla wszystkich budynków w naszych zasobach jednakowa i następująca: koszt ogrzewania budynku jest sumą wartości dostarczonego gazu oraz kosztów utrzymania kotłowni (serwis, obsługa kotłów), który stanowił 21% kosztu gazu do czerwca 2023 roku, a od lipca 2023 roku został zmniejszony do 13%. Wartość ta jest dzielona przez powierzchnię grzewczą budynku otrzymując w ten sposób roczny koszt ogrzewania 1 m2 powierzchni, a każdy najemca obciążany jest kwotą proporcjonalną do powierzchni wynajmowanego lokalu z uwzględnieniem wpłaconych zaliczek, przez wystawienie faktury z SPGM. Informujemy też, że faktury za dostawę gazu są zawsze dostępne o wglądu w siedzibie firmy. W związku z powyższym oświadczamy, że naliczenia zostały wykonane prawidłowo i wzywamy do zapłaty za ogrzewanie lokalu według otrzymanego rozliczenia. W przeciwnym wypadku będziemy zmuszeni do wyegzekwowania należności na drodze sądowej – czytamy w dokumencie podpisanym przez prezesa zarządu SPGM Tomasza Mazurkiewicza.

Grzeje, ale nie nagrzewa

Przedsiębiorcy mają wątpliwości co do jakości świadczonych usług. Zaznaczają, że w okresie grzewczym, na nic zdawało się centralne ogrzewanie. I tak musieli radzić sobie na własną rękę, dogrzewając pomieszczenia między innymi tzw. farelkami.

Czy było zimno? Zimno to mało powiedziane! – słyszymy od jednego z pracowników. – Były takie dni, że gdy na zewnątrz temperatury były niskie, w środku nagrzewało do temperatury ledwie 9 stopni C – dodaje.

Gdy temperatura na zewnątrz była wystarczająca, aby wyłączyć ogrzewanie, nie nastąpiło to, generując nam niepotrzebne koszty, natomiast w momencie kiedy znacznie spadała, nie regulowano pieca, co skutkowało spadkiem temperatury poniżej 15 stopni. Całokształt zmusił nas do wyłączenia ogrzewania, gdyż nikt nie godziłby się na uiszczanie opłat takiego rzędu za nieefektywne ogrzewanie, a wręcz jego brak – przekazuje Joanna Najdecka, przedsiębiorca.

Nawet jeśli przez weekend pomieszczenie się nagrzało, to później całe ciepło ulatywało przez nieszczelne drzwi i witryny – dodaje Joanna Najdecka.

Piec od ponad miesiąca jest wyłączony, zakręcony został też zawór gazu. Mimo tego gazomierz wciąż zmienia swój stan! Przesyłam 3 zdjęcia gazomierza wykonane w odstępie 3 tygodni. Zużycie nie jest duże, ale pod pełnym obciążeniem kotła ten pobór na pewno jest wyższy – zaznacza Dawid Pasierbowicz.


Materiały nadesłane, zdjęcia wykonano do dnia 13.03.2024

Szczelność instalacji została potwierdzona przez naszych pracowników sprzętem posiadającym legalizację i dodatkowo odcięto dopływ gazu na zaworze głównym przed licznikiem – podaje Tomasz Mazurkiewicz, szef SPGM w piśmie do przedsiębiorcy z dnia 25.03.2024.

W okresie przed zamknięciem zaworu głównego informacji o działającym liczniku nie można zweryfikować ponieważ jak wynika z oświadczeń najemców dokonywali oni na własną rękę regulacji i wyłączania kotła nie mając do tego uprawnień – dodaje.

Osobną problematyczną kwestią ma być również temat serwisu kotła.

SPGM nalicza sobie opłatę za serwis kotła grzewczego. Według naszych danych (mamy dostęp do kotła), książka serwisowa to zeszyt z marketu, a ostatni zapis w tejże książce pochodzi z października 2017 r! Nic w tym dziwnego, że instalacja jest nieszczelna, gdyż nikt jej nie serwisuje, a pieniądze pobiera – słyszymy od Dawida Pasierbowicza.


Tak zdaniem przedsiębiorcy wygląda „książka serwisowa” kotła przy ul. Jagiellońskiej 47

Właściciel firmy JOKER zapytał w piśmie SPGM o książkę serwisową kotła. W odpowiedzi czytamy jedynie, że:

Serwis kotłowni obejmuje: bieżące naprawy, regulacje, obsługę w okresie zimowym, udział kosztów w dyżurach związanych z awariami. Obniżka kosztów utrzymania kotłowni spowodowana była dużą różnicą pomiędzy przyrostem kosztów utrzymania a przyrostem cen gazu i dotyczyła wszystkich kotłowni gazowych w naszych zasobach – informuje SPGM.

Wynajęli prawników. Faktury nie zamierzają płacić

Przynajmniej część funkcjonujących w budynku przedsiębiorców nie zamierza opłacać przesłanych faktur.

Poprosiłem o pomoc prawnika. Faktury nie zamierzam opłacać. W moim przekonaniu, kwestię naliczenia opłat trzeba wyjaśnić – mówi Dawid Pasierbowicz.

Ja również zasięgnęłam opinii prawnika. Polecono mi, aby nie opłacać faktury, a w sądzie dochodzić swoich praw – przekazuje Joanna Najdecka.

Pytania związane ze sprawą przesłaliśmy do SPGM. Gdy otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją na naszym portalu.

Do tematu wrócimy.

dokumenty, zdjęcia: materiały nadesłane

13-04-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)