REKLAMA

RZESZÓW. Tragiczny wypadek na rondzie Kuronia. Przyczyna wciąż nieznana

RZESZÓW / PODKARPACIE. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj w nocy, w rejonie ronda im. Kuronia w Rzeszowie. W zderzeniu dwóch pojazdów, jeden z kierujących został poważnie ranny i trafił do szpitala. Niestety jego życia nie udało się uratować.

Wczoraj około godz.22 w Rzeszowie na ul. Rzecha doszło do tragicznego wypadku. Jak wstępnie ustalono kierujący bmw, 44-letni mieszkaniec powiatu warszawskiego, jadąc drogą S-19 w kierunku Rzeszowa, przejechał przez rondo im. Kuronia, na wprost i zderzył się z pojazdem znajdującym się po drugiej stronie, także bmw. W zdarzeniu poważnie ranny został 37-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zmarł.

44-latek był trzeźwy. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Jego decyzją ciało 37-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.

źródło: KMP w Rzeszowie

zdjęcie: podglądowe / archiwum policji

23-11-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)