Dramat w Trzcianie. Nie było wolnej karetki pogotowia

TRZCIANA / PODKARPACIE. Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek wieczorem w Trzcianie gm. Czermin. U starszego mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Z powodu braku karetki w pobliżu miejsca zdarzenia, czas oczekiwania znacznie by się wydłużył, musieli interweniować strażacy.

zdjęcie podglądowe

25 stycznia wieczorem do dyspozytora pogotowia ratunkowego wpłynęło zgłoszenie dotyczące nagłego zatrzymania krążenia u mężczyzny. Z powodu wyjazdu karetki pogotowia do innego wezwania nie było wolnego ambulansu, dlatego też dyspozytor poprosił o pomoc strażaków z PSP Mielec oraz OSP Trzciana, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia, gdzie rozpoczęli resuscytację.

Kilka minut po przyjeździe straży przyjechał również ambulans.

– Zostaliśmy poproszeni przez dyspozytora o pomoc – przekazuje nam st.kpt. Bartłomiej Bieniek, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej PSP w Mielcu. – Karetka przyjechała kilka minut po przyjeździe straży pożarnej – dodaje.

Pomimo resuscytacji nie udało się uratować życia 60-latkowi.

– Po około 30 min prowadzenia resuscytacji przez ratowników mężczyzna zmarł – dodaje rzecznik.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Artur DZIAMBOR: NIE: dla polityki rządu! Jesteśmy rynkiem TAŃSZEGO PRACOWNIKA w Europie tvPolska.pl