Radny Jacek Kotula apeluje do koleżanek i kolegów z PiS
PODKARPACIE / RZESZÓW. Nie milkną echa po ostatniej sesjii Sejmiku Województwa Podkarpackiego, na której uchylono tzw. uchwałę „anty-LGBT”. W szczególności zaniepokojone tym faktem jak twierdzi radny Jacek Kotula, są środowiska katolickie. – Czarę goryczy do całej styuacji przelała sprawa związana z tym, że zarząd województwa i urząd marszałkowski tak bezwzględnie tępią instalacje fotowoltaiczne – stwierdza radny. Całą treść listu można przeczytać poniżej.
Szanowni Koleżanki i Koledzy Radni w Sejmiku Podkarpackim!
Osiemnaście osób z klubu PiS zdecydowało się poprzeć niewiarygodną wręcz uchwałę, która niewątpliwie będzie interpretowana w ten sposób, że związki homoseksualne i małżeństwa, to „niewielkie różnice światopoglądowe”, Podkarpacie dotknięte jest „nasilającym się zjawiskiem mowy nienawiści”, z którym będziecie bohatersko walczyć, by bić się o tytuł regionu o najbardziej „utrwalonej tolerancji”.
Wywołało to szok w środowiskach katolickich, także wśród kapłanów. Przez ostatnie dwa tygodnie odbyłem bardzo wiele rozmów, w których takie zaangażowane osoby mówią: nie mamy innego wyjścia – w kolejnych wyborach należy wystawić inną listę, na której nie znajdą się ludzie, którzy robią takie rzeczy.
Rozwiązanie takie rozważyć trzeba również z bardziej pragmatycznych, przyziemnych powodów. Odbyty w zeszłym tygodniu Kongres 590 przedstawił plan, iż w Polsce powstać ma wielki mega-koncern energetyczny, który przeprowadzi transformację energetyczną, przejmie inwestycje na nowe technologie. To tłumaczy, czemu zarząd województwa i urząd marszałkowski tak bezwzględnie tępią instalacje fotowoltaiczne, budowane przy parafiach. Ci ludzie chcą znanego modelu: Gazprom i wszystko kręci się wokół tego. Już teraz byli tacy, którzy rezygnowali z najwyższych funkcji politycznych, za etaty w zarządach i radach nadzorczych. Jest jednak pewien problem. Już teraz zapowiadane są zupełnie nieakceptowalne podwyżki cen prądu dla zwykłych ludzi. Jasne, że dla kogoś, dla kogo polityka to rady nadzorcze i etaty w zarządach, nie ma to żadnego znaczenia. Jednak my, zwykli ludzie na Podkarpaciu potrzebujemy reprezentacji w sejmiku która zajmie się nie tym, co zapowiedziano na Kongresie 590, ale działaniem w dokładnie odwrotnym kierunku. Potrzebujemy instalacji parafialnych, samorządowych, które zapewnią prąd dla zwykłych mieszkańców. Jeśli chcemy obronić zwykłych ludzi przed drożyzną energetyczną, potrzebujemy reprezentacji w sejmiku, która obroni taki podziału środków, by było to możliwe.
Wiele osób nie zdecydowało się na głosowanie przeciw oburzającej uchwale o „niewielkich różnicach światopoglądowych”. Po prostu wyszliście, wstrzymaliście się od głosu… Rozważcie, czy nie należy już teraz doprowadzić do powołania klubu, który po pierwsze nie będzie sprzedawał fundamentu moralnego, za wątpliwe wpływy finansowe. Po drugie, będzie próbował zapobiec temu, by kolejne budżety województwa nie były zagospodarowywane przeciw interesom zwykłych mieszkańców, naszych wyborców.
Jacek Kotula
radny sejmiku podkarpackiego
źródło: materiały nadesłane
Udostępnij ten artykuł znajomym:
UdostępnijNapisz komentarz przez Facebook
Tagi: fotowoltaika, jacek, kongres590, kotula, LGBT, PIS, podkarpacie, radni, rzeszów24, sejmik
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz