REKLAMA

POWIAT SANOCKI: Wstrzymane inwestycje drogowe? Trzeba ratować szpital

Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Zdrowia, Rodziny i Polityki Socjalnej działającej przy Radzie Powiatu Sanockiego padł nieformalny wniosek o to, aby ujemny wynik finansowy szpitala, pokryć przesuniętymi środkami z inwestycji drogowych w powiecie.

– Ujemny wynik finansowy na koniec 2019 roku wynosi ponad 8 mln zł. Organ założycielski, czyli Starostwo Powiatowe w Sanoku musi pokryć te stratę, 9 miesięcy po zatwierdzeniu przez Zarząd sprawozdania finansowego. Obligatoryjnie sprawozdanie musi zostać zatwierdzone do końca czerwca. Na spłatę zobowiązania powiat ma więc czas do końca marca 2021. Jeżeli wejdą w życie przepisy o tarczy antykryzysowej, to wtedy ten termin przesunie się o trzy miesiące, czyli do końca czerwca 2021 – wyjaśnia Grzegorz Panek, dyrektor SP ZOZ w Sanoku. 

Sytuacja finansowa powiatu jest stabilna. Ale nie na tyle, aby ot tak „wyciągnąć” 8 mln zł na pokrycie wspomnianych strat. Pojawiły się więc głosy, że konieczne będzie wstrzymanie inwestycji drogowych i przesunięciu środków właśnie na szpital. O ile w roku 2020, to mało realna opcja. O tyle w roku przyszłym, gdy termin wyrównania ujemnego bilansu finansowego będzie się nieubłaganie zbliżał, takie działania nie są wykluczone. 

Radni powiatowi nie chcą zabierać głosu, ale jak stwierdza Bogdan Struś, w związku z pandemią koronawirusa mają oni bardzo ograniczony dostęp do bieżących informacji. 

– Osobami kompetentnymi do wypowiadania się w sprawie  aktualnej sytuacji finansowej szpitala są odpowiednio: dyrektor szpitala oraz starosta sanocki, względnie członkowie Zarządu Powiatu. Z uwagi na ograniczenia związane z pandemią koronowirusa poszczególni radni, może za wyjątkiem członków Komisji Zdrowia mają bardzo ograniczony dostęp do bieżących informacji o pracy zarządu i starostów – stwierdza radny Struś. 

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy starostę sanockiego Stanisława Chęcia. Czekamy na odpowiedź. 

Osobną kwestię stanowi zaciągnięcie zobowiązania w postaci kredytu konsolidacyjnego. Tu temat też utknął w martwym punkcie. Wiemy, że aby go otrzymać potrzebne są dwa podstawowe warunki: przyjęty plan naprawczy i zabezpieczenie kredytu. Plan naprawczy nie jest realizowany. Znajdują się w nim choćby zapisy o przejęciu miejskich przychodni, czy łączeniu szpitali w Sanoku, Lesku i Ustrzykach. Obydwa warunki nie są na tę chwilę do zrealizowania. Po drugie konieczne jest zabezpieczenie majątkiem, 50 milionowego kredytu. Powiat, obiektów o tej wartości nie posiada. jak bumerang wraca więc temat wsparcia ze strony miasta. 

W rozmowie z przewodniczącym komisji zdrowia Kazimierzem Węgrzynem, usłyszeliśmy, że jest możliwość zastawienia miejskiego dworca multimodalnego pod wspomniany kredyt. To jednak zdecydowanie dementuje radny, ale przede wszystkim sekretarz miasta Bogdan Struś

– Nieruchomość zabudowana dworcem multimodalnym w Sanoku, stanowiąca element projektu pn.: Wdrożenie zintegrowanego systemu ograniczenia niskiej emisji w ramach systemu transportu w MOF Sanok – Lesko, dofinansowanego z RPO WP na lata 2014 – 2020, nie może stanowić zabezpieczenia kredytu – stwierdza.

– Jest to również stanowisko Marszałka Województwa Podkarpackiego zawarte – w odpowiedzi na pismo – zapytanie Burmistrza Miasta Sanoka, z dnia 8 listopada 2019 roku. Odpowiedź Marszałka Województwa przedłożona została radnym Rady Miasta Sanoka, oraz władzom Powiatu Sanockiego. Dlatego dziwić musi fakt, że niektórzy radni uparcie lansują tezę, że „jednak można zastawić sanocki dworzec” sic. Czy jest to niezrozumienie zasad funkcjonowania samorządu, czy pewna premedytacja obliczona na efekt? – pyta Bogdan Struś. 

I w tej sprawie o komentarz zwróciliśmy się do Starostwa Powiatowego w Sanoku. Po otrzymaniu odpowiedzi opublikujemy je na stronie. 

Grafika poglądowa

mp

26-05-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)