REKLAMA

Sebastian Hombek z brązowym medalem Pucharu Bałtyku. Debiut żony (FILM, ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Sanoczanin Sebastian Hombek wziął udział w IV Pucharze Bałtyku w Kulturystyce i Fitness, który zorganizowano w Helu. Zajął 3 miejsce i sięgnął po brązowy medal. Debiut w kategorii bikini fitness zanotowała żona pana Sebastiana, Pulina Hombek.

IV Puchar Bałtyku w Kulturystyce i Fitness rozegrano 6 lipca na scenie przy Bulwarze Nadmorskim w Helu. Zawody koordynował Polski Związek Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego. Wystąpił w nich sanoczanin Sebastian Hombek, policjant, nauczyciel języka angielskiego i sportowiec. W kategorii kulturystyka mężczyzn open zajął 3 miejsce.

– Do startu przygotowywałam się od Świąt Wielkanocnych. Zrzuciłem w tym okresie wagę z 94 kg do 78 kg. Limit w mojej kategorii wynosił 79 kg. Na miejscu okazało się jednak, że w tej kategorii do zawodów zgłosiło się za mało zawodników i trzeba było zrobić kategorie open, czyli tą, która z reguły kończy imprezę, gdzie startują mistrzowie wagowych kategorii. Dlatego też, startowałem z zawodnikami od mojej wagi w górę, zwycięzca ważył 90kg. Udało mi się przygotować najlepszą formę, jak do tej pory. Wiem, że jeszcze jest dużo miejsca na poprawki i zmiany, ale jestem bardzo zadowolony, bo przebić się w open jest bardzo ciężko – relacjonuje Sebastian Hombek.

Pierwszy start w życiu, w kategorii bikini fitness kobiet do 166 cm, zanotowała żona pana Sebastiana, Paulina Hombek. Zajęte miejsce nie było tutaj istotne, liczyły się doświadczenia związane z debiutem i zastrzyk motywacji do pracy przed kolejnymi zawodami.

hom

– Co do startu żony, to również jestem zadowolony. Nie było to w planie. Żona miała tylko przygotować się pod redukcję i potem znowu pracować nad masą i kolejną redukcją na wrzesień na zawody. Na tydzień przed Pucharem Bałtyku stwierdziliśmy jednak, że warto wyjść wcześniej dla obycia i w tydzień zrzuciliśmy jeszcze 4 kg, co było bardzo fajnym wynikiem. Na scenie walczyła z „wyjadaczkami”. Zawodniczki posiadały duże doświadczenie sceniczne i naprawdę szykowały się mocno pod ten start – mówi Sebastian Hombek. – Szlaki przetarte, trema nie zjadła, a i samo doświadczenie wpłynęło bardzo pozytywnie na żonę. Jestem przekonany, że już podczas następnego startu Paulina wystąpi z pełną determinacją determinacją.

Wyjazd i start sanockiego kulturysty w zawodach nie byłby możliwy, gdyby nie grono sponsorów. – Szczególne podziękowania dla Marcina Solarza i Vitamin Shopu. Bez tego wsparcia, nie mógłbym w tak komfortowy sposób przygotowywać się do startów, czy uczestniczyć w zawodach w Helu – dodaje nasz rozmówca.

ZOBACZ FILM Z WYSTĘPU

 

hom1

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

SANOK: Na co dzień policjant i nauczyciel. Po pracy siłownia i rzeźbienie sylwetki (FILM, WYWIAD)

 

źródło: Red., materiały nadesłane

foto: Sylwester Szymczak, archiwum prywatne

09-07-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)