Kontrowersje po meczu Polska – Izrael. PZPN oskarżony o antysemityzm

PODKARPACIE. Nie milkną echa poniedziałkowego meczu Polska – Izrael w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2020. Biało-czerwoni pokonali wicelidera tabeli 4:0 po ładnej grze, której brakowało szczególnie w poprzednim starciu z Macedonią Północną. Kontrowersje wywołał post umieszczony na profilu Facebook „Łączy nas piłka”, w którym użyto słowa „pogrom”. Tygodnik „Polityka” napisał o „antysemickim poście”.

źródło: screen z profilu „Łączy nas piłka” / Facebook

5. kolejka eliminacji do mistrzostw Europy. Polska gra na Stadionie Narodowym z reprezentacją Izraela. Pierwszą bramkę dla gospodarzy strzela niezawodny Krzysztof Piątek, a Polakom od tego momentu gra się zdecydowanie łatwiej. Na 2:0 podwyższa z karnego Robert Lewandowski, a o losach meczu przesądza kilka minut później Kamil Grosicki. W samej końcówce rezultat na 4:0 ustala młody zmiennik Damian Kądzior. Spotkanie jest relacjonowane na niezwykle popularnym profilu Facebook „Łączy nas piłka” – ma ponad milion polubień. Po czwartej bramce umieszczono tam wpis: „GOOOOOOOL! To już jest pogrom! Prowadzimy z Izraelem 4:0!”.

– Nacechowany antysemicko wpis został zmodyfikowany po naszej publikacji […] „Pogrom” to termin, którym określano krwawe wystąpienia przeciw ludności żydowskiej w Rosji w 1880–81, ale upowszechnił się w świecie jako nazwa wszystkich antyżydowskich wystąpień zbiorowych w historii. Do pogromów dochodziło także w Polsce, najgłośniejszy był w Jedwabnem (1941, zginęło 340 osób) i w Kielcach (1946, zginęły 42 osoby, ponad 100 poniosło rany) – czytamy w artykule „Polityki” opisującej sprawę.

O komentarz w tej sprawie poproszono Polski Związek Piłki Nożnej. Dla tygodnika wypowiedział się rzecznik piłkarskiej centrali Jakub Kwiatkowski:

– Proszę nie doszukiwać się tu żadnych kontekstów. W meczach często używa się słowa „pogrom”. Jeśli mielibyśmy takie podejście, to nie moglibyśmy używać w relacjach z meczów słowa „spalony”. Może to słowo było niezręczne, bo niepotrzebnie budzi – jak widać – takie emocje.

O ile samo sformułowanie użyte w poście na profilu „Łączy nas piłka” oceniane jest niejednoznacznie, a dla niektórych zarzuty gazety są mocno przesadzone, o tyle już pod samym wpisem pojawiło się wiele jednoznacznych, obraźliwych komentarzy internautów. Niestety, podobna sytuacja miała miejsce na innych forach internetowych.

Pocieszająca jest za to reakcja zdecydowanej większości z 57 tys. widzów, którzy mecz oglądali z wysokości trybun. Podczas odgrywania hymnu Izraela, mała grupka zaczęła gwizdać. Szybko została jednak zagłuszona przez olbrzymią liczbę kibiców, którzy zaczęli głośno klaskać. Podziękowania za ten akt solidarności z piłkarzami Izraela wystosował na Twitterze Izraelski Związek Piłki Nożnej.

– Dziesiątki tysięcy fanów odpowiedziało brawami na gwizdy małej grupki osób, które miały miejsce podczas odgrywania izraelskiego hymnu. Dziękujemy za inspirujący spektakl sportowy. Do zobaczenia w Izraelu! – brzmiał ten komunikat, cytowany przez Onet.

źródło: Red., Tygodnik Polityka, „Łączy nas piłka” / Facebook.com, Onet.pl