Był pijany. Winę za swój stan zrucił na… kroplówkę
PODKARPACIE. Policjanci ruchu drogowego zatrzymali prawo jazdy kierowcy subaru, który w Zdziarach wjechał do rowu. 38-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczył, że jego stan jest wynikiem podanej tego dnia kroplówki ze sterydami.
W trakcie swojej pracy policjanci słyszą wiele najróżniejszych tłumaczeń od nietrzeźwych kierowców. Z wymówką jaką usłyszeli w piątek, podczas interwencji związanej z kolizją drogową, spotkali się po raz pierwszy. Nietrzeźwy kierowca, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a swój stan tłumaczył przyjętą wcześniej, w szpitalu kroplówką ze sterydami.
Do tego zdarzenia doszło w piątek, przed godz. 13, w Zdziarach. Kierowca subaru wjechał do rowu. Na miejscu policjanci zastali 38-latka spod Torunia. Mężczyzna tłumaczył, że chcąc uniknąć zderzenia z pojazdem jadącym przeciwległym pasem, zjechał na pobocze i wjechał do rowu.
Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, jednak zaprzeczył, że spożywał jakikolwiek alkohol. Twierdził, że miał niedawno podaną w szpitalu kroplówkę ze sterydami.
38-latek został przewieziony do szpitala na pobranie krwi. Tam z kolei zmienił wersję, przyznał się policjantom, że spożywał alkohol, po wjechaniu do rowu.
Policjanci z niżańskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierowcy i odholowali jego pojazd na parking policyjny.
KPP Nisko
14-11-2019
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz