UNIHOKEJ: Wilki Sanok w grupie śmierci (ZDJĘCIA)
SANOK / PODKARPACIE. Nowy podział na grupy i nowa drabinka fazy play-off. Wilki Sanok poznały rywali w rundzie zasadniczej Salming Ekstraligi Mężczyzn. Drużyna z Podkarpacia trafiła do grupy śmierci, w której zagrają również mistrzowie Górale Nowy Targ, brązowi medaliści Szarotka Nowy Targ, a także Wiatr Ludźmierz i Pionier Tychy.
Na początek najważniejsze, czyli podział na grupy Salming Ekstraligi Mężczyzn w sezonie 2018/2019. Przypomnijmy, że do rozgrywek zgłosiło się 14 zespołów.
GRUPA A:
KS Górale Nowy Targ (1 – miejsce w poprzednim sezonie)
KS Szarotka Nowy Targ (3)
Bieszczady24.pl Wilki Sanok (4)
UKS Wiatr Ludźmierz (7)
KRS TKKF Pionier Tychy (9)
GRUPA B:
MUKS Zielonka (2)
ULKS Olimpia Łochów (5)
ULKS Józefina (10)
TLU Kala Izolacje Toruń (12)
AZS Politechnika Łódzka (8)
GRUPA C:
UKS Fenomen Babimost (6)
UKS Prus Żary (11)
I LO UKS Floorball Gorzów Wielkopolski (beniaminek)
KS Wejherowo (beniaminek)
Nie trzeba znawcy tej dyscypliny, aby stwierdzić, że grupa A jest zdecydowanie najsilniejsza. Kluczem do ustalenia takiego, a nie innego składu grup są odległości pomiędzy poszczególnymi miejscowościami. Polski Związek Unihokeja, po zakończeniu rozgrywek 2017/2018 przesłał do Klubów ankietę, w której każdy mógł wypowiedzieć się w kwestii systemu rozgrywek. Jak poinformowała unihokejowa centrala, większość ekip była za pozostawienie klucza regionalnego ze względu na ograniczenie kosztów związanych z transportem. Aktualny schemat gier układał wiceprezes PZUnihokeja Janusz Sternicki (kibicom z Sanoka znany jako trener Olimpii Łochów) w porozumieniu z nowym przewodniczącym Wydziału Gier i Dyscypliny Krzysztofem Augustyniakiem.
W poprzedniej edycji rozgrywek sanoczanie rywalizowali z zespołami spod Warszawy. Teraz trzykrotnie udadzą się w góry, a raz do Tychów. To znaczące skrócenie podróży dla drużyny z grodu Grzegorza.
Zmienna liczba drużyn w kolejnych sezonach ekstraligi oraz spore odległości dzielące ośrodki unihokejowe sprawiają, że ustalenie optymalnego systemu gry jest zadaniem niezwykle trudnym i ciężko przypuszczać, że jakiekolwiek rozwiązanie zadowoli wszystkich uczestników. Wydaje się jednak, że pewne standardy powinny zostać zachowane, jak teoretyczne rozstawienie czterech najlepszych ekip poprzedniego sezonu. Dzieje się tak niemal w każdej dyscyplinie, szczególnie na najwyższych szczeblach rozgrywek. Tymczasem w fazie play-off ekstraligi unihokeja, gdyby wyniki w grupie ustalić na podstawie rezultatów z poprzedniego sezonu, w dolnej części drabinki znajdą się: druga, trzecia i czwarta ekipa z sezonu 2017/2018. W górnej tylko mistrz Polski, dla którego teoretycznie najgroźniejszym rywalem w walce o finał będzie Olimpia Łochów, aktualnie piąty zespół w kraju. Czy zatem autorzy systemu nie uszanowali wyników z poprzedniego sezonu? Warto zaznaczyć, że rok wcześniej, pierwsze cztery drużyny z poprzedniego sezonu, teoretycznie, mogły się spotkać dopiero w półfinale.
– Nie skupiamy się na szczegółach związanych z systemem rozgrywek. Całą uwagę kierujemy na przygotowania do sezonu, które trwają już od miesiąca. Oczywiście wiemy, że w grupie przyjdzie nam grać z niezwykle wymagającymi przeciwnikami. To dobrze. Cały czas chcemy się uczyć i podnosić poziom sportowy naszej drużyny. Co do fazy play-off mogę jedynie powiedzieć, że aby powtórzyć sukces sprzed roku i tak będziemy musieli wygrać z klasowymi przeciwnikami. Samo patrzenie i analizowanie drabinki nic nie da. Poza tym, w każdej z grup może się naprawdę wiele wydarzyć – mówi Tomasz Sokołowski, kapitan Wilków.
Liga startuje 8 września, ale sanoczanie zainaugurują rozgrywki w drugim terminie, czyli 22 września. Zagrają na wyjeździe z Pionierem Tychy. Pierwsze mecze w Sanoku 6 października, kiedy „Wataha” podejmie mistrza Polski Górali Nowy Targ.
Wkrótce informacje dotyczące przygotowań Wilków do nowego sezonu.
autor: mp
foto: Tomasz Sowa
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz