Pijany wraz z kolegą kradł i wywoził drewno

BRZOZÓW, SANOK / PODKARPACIE. Brzozowscy policjanci ustalili sprawców kradzieży drewna. Okazali się nimi mieszkańcy powiatu sanockiego. Skradzione drewno sprzedali. Gdy jechali po kolejną partię, zostali zatrzymani przez policjantów. Dodatkowo okazało się, że kierowca był pijany.

W niedzielę około godz. 17 leśniczy zawiadomił brzozowskich policjantów o kradzieży drewna. Z treści przekazanych przez zgłaszającego informacji wynikało, że ktoś ukradł drewno ze składu w Górkach. Pokrzywdzony oszacował starty na kwotę ponad 500 zł. Dyżurny przekazał informację policjantom.

W chwili gdy pokrzywdzony składał zawiadomienie o kradzieży, w tym czasie funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej dostawczego volkswagena, którym jak się okazało wywożone było drewno ze składu w Górkach. Za kierownicą pojazdu siedział 29-letni mieszkaniec Pakoszówki. Pasażerem był 39-letni mieszkaniec tej samej miejscowości. W trakcie badania alkomatem okazało się, że 29-latek ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna ma zakaz sądowy prowadzenia wszelkich pojazdów do 2021 roku.

Mężczyźni przyznali się do kradzieży. Okazało się, że skradzione drewno sprzedali i gdy jechali po kolejną partię, zostali zatrzymani przez policjantów.

Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat. 29-latka nie ominie również kara za kierowanie w stanie nietrzeźwości.

źródło: KPP Brzozów foto: Nadleśnictwo Brzozów Lasy Państwowe/ Krzysztof Pawłowski