Paląc trawę wznieciła pożar. Ogień strawił niemal hektar nieużytków rolnych

MEDYNIA GŁOGOWSKA / PODKARPACIE. Spalenie suchej trawy przez 66-letnią mieszkankę Medyni Głogowskiej było przyczyną pożaru, który objął niemal hektar nieużytków rolnych. Na szczęście ogień ugasili strażacy i nikt nie ucierpiał.

We wtorek, po godz. 13:30, dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał informację o pożarze traw w miejscowości Medynia Głogowska. Z anonimowego zgłoszenia wynikało, że starsza kobieta wypalając trawę doprowadziła do rozprzestrzenienia się ognia. Na miejsce zdarzenia został wysłany patrol policji oraz strażacy, którzy opanowali pożar.

Policjanci ustalili, że działka na której doszło do pożaru należy do 66-letniej mieszkanki Medyni Głogowskiej. Kobieta postanowiła spalić zgrabioną w kupki ściętą, suchą trawę. Podmuchy wiatru sprawiły jednak, że ogień szybko rozprzestrzenił się na całą działkę. 66-latka sama nie była w stanie go ugasić. Spalaniu uległa roślinność na obrzeże prawie 1 hektara, w tym również nieużytki rolne na sąsiedniej działce.

Należy pamiętać, że wypalanie traw jest zabronione i pociąga za sobą odpowiedzialność karną. Określa to m.in. Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody.

Zdjęcie poglądowe.

Źródło: KPP Łańcut