SANOK / PODKARPACIE. Znamy szczegóły raportu po wizji lokalnej z udziałem policji i drogowców w miejscu tragicznego wypadku na Górze Niebyleckiej, w którym zginęło trzech młodych mieszkańców Sanoka. Wkrótce zostaną tam zainstalowane elastyczne słupki oraz wyznaczone zostanie miejsce na kontrole policji. Kolejnym krokiem do poprawienia bezpieczeństwa będzie wniosek o usytuowanie fotoradaru.
Wizja lokalna w miejscu tragicznego wypadku odbyła się w poniedziałek. Wzięli w niej udział funkcjonariusze policji z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie oraz z Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie. Obecni byli również reprezentanci Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – oddział w Rzeszowie. Uczestnicy wypracowali najpilniejsze wnioski, a realizacja założeń zawartych w raporcie ma przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na odcinku drogi krajowej nr 19, na którym tylko w 2016 roku zginęło pięciu młodych mężczyzn.
W protokole z wizji lokalnej zapisano następujące uzgodnienia:
1. W celu jeszcze większej poprawy dostrzegalności wyspy (powierzchni wyłączonej z ruchu) zostanie ona wydłużona o około 100 m w kierunku Barwinka wraz z oznakowaniem słupkami uchylnymi. W kolejnym etapie GDDKiA wybrukuje powierzchnię wyłączoną z ruchu,
2. GDDKiA wyznaczy dla policji miejsce do kontroli,
3. Policja zawnioskuje do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o możliwość ustawienia stacjonarnego urządzenia pomiaru prędkości lub odcinkowego pomiaru prędkości.
Elastyczne słupki uchylne. Źródło: Sklep ZNAGAR.PL
Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku prowadzi Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Zostało ono wszczęte pod kątem spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
– Została przeprowadzona sekcja zwłok ofiar wypadku, mamy jej wstępne wyniki. Z kolei na wyniki badań toksykologicznych będziemy musieli poczekać kilka tygodni – mówi Łukasz Harpula, prokurator PO w Rzeszowie.
W dalszym toku śledztwa, w oparciu o ślady zabezpieczone na miejscu zdarzenia, wyniki badań, relacje świadków zostanie powołany biegły z zakresu ruchu drogowego.
– W zależności od ustaleń dotyczących okoliczności wypadku, określenia liczby osób, jakie mogły być narażone na utratę zdrowia lub życia, zostanie podjęta decyzja o kwalifikacji. Śledztwo będzie kontynuowane pod kątem spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym lub spowodowania katastrofy w ruchu lądowym – zaznacza prokurator Harpula.
Przypomnijmy, do wypadku doszło w niedzielę, przed godziną 14. Według ustaleń policji, poruszające się od strony Rzeszowa BMW, wjeżdżając na górę nagle zjechało na przeciwległy pas i zderzyło się z nadjeżdżającym z naprzeciwka oplem. Siła uderzenia była tak duża, że BMW zostało doszczętnie zniszczone. Podobnie jak przód osobowego opla.
W wypadku zginęło trzech młodych sanoczan. Samochodem kierował 19-letni Patryk. Pojazd należał do 20-letniego Konrada. Z kolegami podróżował 21-letni Rafał. W poniedziałek odbyła się sekcja zwłok ofiar wypadku.
Na dzisiaj zaplanowano pogrzeby wszystkich ofiar wypadku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Sanoczanie zginęli na zakręcie śmierci. Wstrząsająca relacja świadka (ZDJĘCIA)
Tragiczny wypadek. Nie żyje trzech młodych sanoczan (ZDJĘCIA)
Tyle pozostało z BMW, który na łuku jezdni zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka oplem. Widocznym na zdjęciu samochodem podróżowało trzech młodych mężczyzn, mieszkańców Sanoka. Wszyscy zginęli na miejscu
Foto: KPP Strzyżów
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz