REKLAMA

Ukradł samochód, by zabrać dziewczynę na randkę

LUBACZÓW / PODKARPACIE. Policjanci z Lubaczowa zatrzymali młodego mężczyznę, który w Przemyślu ukradł samochód. 19-latek prawdopodobnie przyjechał nim po swoją dziewczynę. Wraz z dwójką pasażerów został przekazany policjantom z Przemyśla. Skradzione auto wróci do właściciela.

W piątek w Przemyślu zostało skradzione renault na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Właściciel wycenił samochód na około 50 tys. złotych. Po godz. 18 w Horyńcu-Zdroju, policjant z tamtejszego posterunku wraz z funkcjonariuszem Straży Granicznej, zauważyli samochód, który odpowiadał opisowi skradzionego auta. Gdy chcieli zatrzymać go do kontroli, kierujący renaultem gwałtownie przyspieszył i odjechał. Funkcjonariusze podjęli pościg. Kierowca skradzionego samochodu chcąc się ukryć, zjechał do lasu w rejonie miejscowości Niwki Horynieckie.

driver-1149997_1280

Powiadomieni o sytuacji policjanci wydziału kryminalnego pojechali w rejon kompleksu leśnego. Podczas patrolu, zauważyli renaulta na ukraińskich numerach. Samochód miał wygaszone światła i silnik, a w środku siedziały trzy osoby. Dwóch mieszkańców Przemyśla w wieku 18 i 19 lat oraz 20-letnia mieszkanka gminy Horyniec-Zdrój. Cała trójka została zatrzymana i przekazana funkcjonariuszom z Przemyśla.

Policjanci ustalili, że 19-letni przemyślanin, prawdopodobnie ukradł samochód, by przyjechać nim po swoją dziewczynę, która mieszka w powiecie lubaczowskim. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Przemyślu.

KPP Lubaczów

02-11-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)