Wysoka porażka STSu na Słowacji
Hokeiści Ciarko PBS Bank STS Sanok odnieśli czwartą sparingowa porażkę przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem PHL. Sanoczanie we wtorek sromotnie przegrali z pierwszoligowcem ze Słowacji HC 46 Bemaco Bardejów 9:3.
Goście do meczu przystąpili bez chorego Marka Strzyżowskiego i kontuzjowanego Jere Olandera. W pierwszej odsłonie sanoczanie prowadzili wyrównany bój ze słowacką drużyną jednak dwa niewymuszone błędy przyniosły gościom gole. Druga bramka padła z rzutu karnego, który poprzedził ponad 10 minutową przerwą spowodowaną kontuzją słowackiego zawodnika i długą konsultacją sędziów ze sztabem medycznym. Do szatni został odesłany Kamil Olearczyk, który wytrącił z równowagi przeciwnika a ten wpadł w bandę. Wszyscy udali się do szatni i niecałe 6 minut pierwszej tercji zostało rozegrane po przerwie.
Na początku drugiej odsłony gospodarze podwyższyli prowadzenie, ale sanoczanie odpowiedzieli dwa razy i to grając w liczebnym osłabieniu. Za sprawą Mike Dantona i Travisa Ouellette. Wyrównać powinien Nathan Sliwinski ale jego strzał zatrzymał się na poprzeczce. Ta sytuacja od razu się zemściła bo po kontrze Bardejów zdobył czwartą bramkę. Sanoczanie całkiem się już pogubili i przy nie najlepszej postawie Puuruli schodzili do szatni z bagażem siedmiu bramek.
W trzeciej tercji trener przeprowadził roszady w formacjach, ale tylko nieskuteczność Słowaków uchroniła sanoczan przed dwucyfrówką. Trzeciego gola w podwójnej przewadze zdobył Benjamin Breault.
– To było bardzo złe spotkanie w naszym wykonaniu, szczególnie w defensywie. Mamy w tej chwili braki w tej formacji. Przyleciał już nowy obrońca i jak wróci po kontuzji Olander wierzę, że będzie lepiej – ocenia spotkanie Kari Rauhanen, trener Ciarko PBS Bank STS Sanok.
– Zrobiliśmy za dużo indywidualnych błędów, sprawiło to że nasi bramkarze też wyglądali źle. Nie jest ich winą, gdy przeciwnik może dobijać trzykrotnie. Mam nadzieje, że to zmotywuje nas do większej pracy na treningach i wszyscy wyciągną wnioski z tej lekcji. Nie tylko obrońcy, ale również brakowało pracy napastników w destrukcji i gdy przeciwnik posiadał krążek – podsumował Rauhanen.
HC 46 Bemaco Bardejów – Ciarko PBS Bank STS Sanok 9:3 (2:0, 5:2 2:1)
Bramki dla Sanoka: Danton, Ouellette, Breault.
STS: Puurula (od 40 min. Skrabalak) – Touminen, Lipsbergs; Sliwinski, Ouellette, Kostecki – Rąpała, Demkowicz; Danton, Breault, Biały – Skokan, Olearczyk; Wilusz, Ćwikła, Naparło – Siuty, Bielec.
za: hokej.net
Udostępnij ten artykuł znajomym:
UdostępnijNapisz komentarz przez Facebook
Tagi: hokej, hokej sanok, Sanok
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz