W sobotę pierwszy mecz siatkarzy TSV. Sanok faworytem do awansu
SANOK / PODKARPACIE. Sobotnim meczem z LKPS Lublin sezon zainaugurują siatkarze TSV Mansard Trans-Gaz Travel Sanok, którzy uchodzą za zdecydowanego faworyta rozgrywek II ligi. Przed sanoczanami długa, wyboista droga, ale zawodnicy nie boją się presji i wyzwania, jakie przed nimi stoi. Szykują się wielkie, siatkarskie emocje!
ts
Znakomity występ drużyny TSV w poprzedniej edycji rozgrywek rozbudził apetyty kibiców oraz działaczy sanockiego klubu. Zespół, który miał awansować do pierwszej czwórki drugoligowych zmagań w grupie 6., sezon zasadniczy wygrał w cuglach, dystansując drugą ekipę na kosmiczną odległość 15 punktów. Po przejściu fazy play-off przyszedł słabszy występ w turnieju półfinałowym w Katowicach, gdzie sanoczanie zajęli ostatecznie 3. miejsce i zakończyli rywalizację. Nie zmieniło to jednak ocen występu TSV. Drużyna prowadzona przez Piotra Podporę i Dorotę Kondyjowską z nawiązką zrealizowała cele, sprawiając niejedną pozytywną niespodziankę swoim sympatykom.
Długoterminowy plan działaczy TSV będzie kontynuowany. W przerwie międzysezonowej postarano się o sprowadzenie do Sanoka klasowych zawodników, którzy w swoim siatkarskim CV mają występy w I lidze, a nawet PlusLidze. Do TSV dołączyli: Tomasz Józefacki, Bartosz Soja, Patryk Łaba, Grzegorz Gnatek, Jakub Kosiek i Kamil Dębiec. Pozostali: Tomasz Kusior, Jakub Kalandyk, Paweł Przystaś, Dariusz Jakubek, Paweł Rusin i Daniel Gąsior. Umowę przedłużył również trener Piotr Podpora.
Siatkarscy eksperci upatrują w tym zestawie zdecydowanego faworyta do odniesienia końcowego sukcesu w obecnym sezonie II ligi. Trudno się z nimi nie zgodzić. System awansu do I ligi jest jednak skonstruowany w taki sposób, że zakładanie awansu jakiejkolwiek drużyny już przed sezonem, obarczone jest dużym ryzykiem. Pewne jest natomiast jedno. Drużyna będzie rozliczana tylko i wyłącznie z uzyskania promocji do I ligi. Taki jest cel postawiony przez zarząd.
– Cel jest jednoznaczny. Liczy się tylko awans – mówił na łamach naszego portalu Robert Hnat, obecnie wiceprezes TSV Sanok.
Zespół z Sanoka owocnie przepracował okres przygotowawczy. TSV rozegrało serię sparingów, biorąc udział łącznie w trzech turniejach: w Błażowej (2. miejsce), Andrychowie (1.) i Bochni (2.).
– Wykonaliśmy kolosalną pracę, jeszcze nigdy nie trenowaliśmy tak ciężko. Niewykluczone, że efekty przyjdą po rozegraniu kilku kolejek, potrzebna jest cierpliwość. Najważniejsze jest dla nas to, aby prezentować optymalną formę w końcówce sezonu. Nastroje w drużynie są bardzo dobre, nie możemy doczekać się pierwszego meczu – mówi Piotr Podpora, trener TSV Sanok.
– Skład drużyny był dobierany pod względem charakteru poszczególnych zawodników. Wszyscy się znamy i można powiedzieć, że już stanowimy kolektyw. Podczas przygotowań robiliśmy wszystko, aby naładować akumulatory na całą ligę. Jesteśmy bojowo nastawieni na pierwszy pojedynek – deklaruje Tomasz Kusior, środkowy TSV.
Kapitanem TSV w nadchodzącym sezonie będzie Patryk Łaba.
Droga do I ligi rozpocznie się w najbliższą sobotę, kiedy TSV podejmie przed własną publicznością LKPS Lublin. Przeciwnik to beniaminek rozgrywek. W ubiegłym sezonie występował pod nazwą Pszczółka i co ciekawego przegrał barażową walkę o II ligę z rywalami zza miedzy dla sanoczan, czyli Neobusem Niebylec i AKSem V LO Rzeszów. Władze klubu oraz miasta postarały się jednak o „dziką kartę”, którą PZPS klubowi z województwa lubelskiego ostatecznie przyznał. Jeśli chodzi o skład, w LKPSie pozostało kilku zawodników z poprzedniego sezonu, ale przeprowadzono również ciekawe transfery. W Lublinie zagra kilku młodych graczy z mistrzami Młodej Ligi na czele. Drużyna zaprezentowała się dobrze podczas przygotowań do rozgrywek. Zadowolenia z postawy swoich podopiecznych nie kryje nowy szkoleniowiec Sławomir Czarnecki, były siatkarz i trener Avii Świdnik.
Trener sanoczan będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Do pełni sił wraca Paweł Rusin, który kilka tygodni temu nabawił się kontuzji oka. Zawodnik czuje się coraz lepiej i być może rozpocznie sobotni bój w pierwszej szóstce.
Mecz TSV Sanok – LKPS Lublin zostanie rozegrany w Centrum Sportowo-Dydaktycznym Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sanoku. To właśnie w tym imponującym obiekcie, sanoczanie będą podejmowali przeciwników w sezonie 2015/2016. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00. Bilety będą kosztować: 8 zł normalny i 3 zł ulgowy.
II liga mężczyzn, grupa 6.
TSV Mansard Trans-Gaz Travel Sanok – LKPS Lublin
26.09.2015, godzina 17:00
Centrum Sportowo-Dydaktyczne PWSZ w Sanoku
foto: Jakub Stefanowski
źródło: materiały nadesłane
Udostępnij ten artykuł znajomym:
UdostępnijNapisz komentarz przez Facebook
Tagi: bilety, drużyna, hala sportowa PWSZ w Sanoku, I liga, II liga, inauguracja sezonu siatkarzy TSV Sanok, liga, mecz, pilka siatkowa, podkarpacie, Sanok, sanoktv, sezon, siatkarskie emocje, siatkówka, sport, Telewizja Sanok, transfery, tsv, tsv sanok, tvsanok, W sobotę pierwszy mecz siatkarzy TSV. Sanok faworytem do awansu
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz