Trwają poszukiwania himalaisty z Wetliny, ratownika grupy bieszczadzkiej GOPR

SANOK / PODKARPACIE. Jak podaje Radio Rzeszów w sobotę na granicy Pakistanu i Chin w górach Karakorum zaginął polski himalaista Aleksander Ostrowski, który od początku lipca wraz z Piotrem Śnigórskim próbowali zdobyć szczyt Gasherbrum II (8035 m n.p.m.). Poszukiwany mężczyzna pochodzi z Wetliny, jest ratownikiem grupy bieszczadzkiej GOPR.

Mężczyźni wspinali się na najniższy ośmiotysięcznik himalajskiego masywu Karakorum, Gasherbrum II. Ze względu na trudne warunki atmosferyczne na wysokości 7600 m podjęli decyzję o powrocie do bazy zlokalizowanej ponad półtora kilometra niżej. W trakcie wycofywania się, jadący za swoim kolegą Aleksander Ostrowski w pewnym momencie zniknął. Pomoc wezwał Piotr Śnigórski, któremu udało się dotrzeć do celu. Mówi się o tym, że zaginiony mógł wpaść w szczelinę.

W akcji poszukiwawczej bierze udział trzech pakistańskich szerpów wysokogórskich. Niesprzyjająca pogoda uniemożliwiła zaangażowanie helikoptera. Pomagają również Andrzej Bargiel i Dariusz Załuski, którzy przebywali pod Broad Peakiem. Akcję koordynuje alpinistka Kinga Baranowska, która zdobyła Gasherbrum II w połowie miesiąca. Dzisiaj ma zostać wydany oficjalny komunikat w sprawie przebiegu poszukiwań.

– W ratownictwie górskim zawsze walczy się do końca, a nadzieja odchodzi ostatnia, dlatego jesteśmy dobrej myśli – mówi Witold Tomaka, prezes bieszczadzkiej grupy GOPR.

Najwyższym szczytem gór Karakorum jest niezdobyty do tej pory zimą K2 (8611 m).

27-letni Aleksander Ostrowski pochodzi z Wetliny, jest ratownikiem grupy bieszczadzkiej GOPR. Jako pierwszy Polak w historii zjechał na nartach ze szczytu Czo Oyu (8201 m) w 2014 roku.

Foto: kadr z filmu „Musisz uwierzyć w siebie! – Cho Oyu – Polak Potrafi!”. Źródło: Youtube.com

źródło: Red., Radio Rzeszów