SANOK / PODKARPACIE. W przyszłym sezonie hokejowym Petr Šinagl i Rafał Dutka nie będą bronić barw sanockiej drużyny. Obaj podpisali kontrakty z Comarch Cracovią, której skład już teraz wygląda imponująco. Czy zespół ze stolicy Małopolski będzie rządził i dzielił na krajowym podwórku?
Petr Šinagl to 33-letni napastnik, który do Sanoka trafił w sezonie 2013/2014 od razu zdobywając z nową drużyną mistrzostwo Polski. W drużynie Ciarko PBS Bank zagrał 121 razy strzelając 51 bramek i notując 102 asysty. W ubiegłej edycji rozgrywek Šinagl wygrał klasyfikację kanadyjską zdobywając 71 punktów (22 +49).
W składzie swojej drużyny, kibice z Sanoka nie zobaczą również 29-letniego Rafała Dutki, reprezentanta Polski. Wychowanek Podhala Nowy Targ grał na Podkarpaciu przez dwa ostatnie sezony. Podobnie jak czeski napastnik, Dutka świętował z zespołem mistrzostwo Polski w 2014 roku. Wystąpił w 101 spotkaniach, strzelił 18 bramek, a 33 razy asystował.
Wcześniej, do zespołu z Krakowa dołączył utalentowany bramkarz młodego pokolenia, Michael Luba. W kontekście tego zawodnika mówiło się o podpisaniu kontraktu w Sanoku. Zawodnik skusił się jednak na propozycję Cracovii.
Już teraz, krakowianie mają w swoim składzie 24 zawodników. Ruchy transferowe ekipy spod Wawelu sprawiły, że jeszcze przed sprowadzeniem stranierich, o zespole mówi się, jako o dream teamie.
Obecny skład Comarch Cracovii na sezon 2015/2016:
Bramkarze: Robert Kowalówka, Michael Luba, Rafał Radziszewski.
Obrońcy: Bartosz Dąbkowski, Rafał Dutka, Dawid Maciejewski, Maciej Kruczek, Patryk Noworyta, Mateusz Rompkowski, Patryk Wajda.
Napastnicy: Krystian Dziubiński, Filip Drzewiecki, Bartosz Fraszko, Jakub Gawlik, Kacper Guzik, Damian Kapica, Karol Kisielewski, Oliver Paczkowski, Grzegorz Pasiut, Damian Słaboń, Petr Šinagl, Maciej Urbanowicz, Marcin Wiśniewski, Marek Wróbel.
Tymczasem hokejowy Sanok czeka na ostateczną decyzję głównych sponsorów. W połowie maja ma dojść do posiedzenia rady nadzorczej, podczas którego mają zapaść kluczowe dla klubu rozstrzygnięcia.
Czas ucieka, ale kibice nieustannie zaciskają kciuki mając nadzieję na budowę silnego zespołu.
źródło: Red., Comarch Cracovia, hokej.net
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz