SANOK / PODKARPACIE. Dzikie wysypiska śmieci to nadal problem, który dotyczy naszego miasta. Na skrzynkę mailową otrzymaliśmy zdjęcia, które obrazują jedno z takich miejsc. Jakie kary grożą za podrzucanie odpadów? Czekamy na kolejne sygnały.
Załączone poniżej zdjęcia obrazują dzikie wysypisko śmieci na terenie Ogródków Działkowych ,,Sosenki” w Sanoku. Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miasta, za utrzymanie czystości wewnątrz ogródków odpowiada administrator terenu. Problem staje się bardziej dolegliwy właśnie latem, kiedy miejsca te są częściej odwiedzane, a wysokie temperatury sprawiają, że wydobywający się odór nie zachęca do wypoczynku na ,,świeżym” powietrzu.
Kto jest winny powstawaniu takich wysypisk? Trudno stwierdzić. Urząd Miasta zapewnia, że miejsca, w których już raz powstały dzikie śmietniska, są stale monitorowane. Jednak kultura ludzka również pozostawia wiele do życzenia i trudno jest przewidzieć, które miejsce upatrzą sobie mieszkańcy, jako potencjalny skład odpadów. Nieprzewidywalność ludzką potwierdza także Aneta Kończak-Kucharz, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami:
– Trudno objąć monitoringiem wszystkie tereny w mieście, które teoretycznie mogą być zaśmiecane. Interwencje dotyczące zlokalizowania dzikiego wysypiska należy zgłaszać do Straży Miejskiej.
Postępowanie prowadzone przez Straż Miejską polega przede wszystkim na ustaleniu właściciela posesji, wręczeniu mu mandatu karnego w wysokości 150 zł oraz zobowiązaniem do niezwłocznego uporządkowania terenu. Jeśli właściciel odmówi przyjęcia mandatu, sprawa kierowana zostaje do sądu. O recydywie nie można tu mówić, ponieważ jak dowiadujemy się od strażników miejskich, podejmowane przez funkcjonariuszy interwencje, przynoszą zamierzony skutek.
Mandat karny lub kara grzywny nie zawsze są skutecznymi sankcjami. Dlatego jeśli znajdą Państwo miejsce, w którym interwencja nie została jeszcze podjęta, prosimy o przesłanie zdjęć z informacją o lokalizacji do naszej redakcji. Będziemy na bieżąco nagłaśniać sprawę tak, aby nasze ,,tereny zielone”, stały się naprawdę zielone i pachnące.
Sygnały prosimy przekazywać na adres email: redakcja@esanok.pl lub w siedzibie naszej redakcji.
Red.
foto: nadesłane przez Czytelnika
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz