CZT zaskarżyło województwo do Komisji Europejskiej. Chce wstrzymania środków unijnych

RZESZÓW / SANOK / PODKARPACIE. Centrum Zrównoważonego Transportu zaskarżyło do Komisji Europejskiej decyzję w sprawie cięć w rozkładach jazdy pociągów na terenie województwa podkarpackiego. Zdaniem organizacji jest ono nie tylko niezgodne z zapisami Planu Transportowego, ale i ustawą o transporcie zbiorowym.

CZT wskazuje, że cięcia w rozkłady jazdy pociągów regionalnych, które obowiązują od 1 stycznia są poniżej przyjętego w ubiegłym roku przez sejmik województwa Planu Transportowego.

W związku z tym wystosowało oficjalne pismo do Komisji Europejskiej domagając się wstrzymania wypłat środków unijnych w ramach RPO WP 2007-13.

Ograniczenia, które wymienia CZT dotyczą tras:

1. Rzeszów Główny – Tarnobrzeg – Stalowa Wola Rozwadów (linie kolejowe nr 71, 25, 74, 68). Wg nich Plan Transportowy zakłada ok. 6 par pociągów, w rozkładzie jazdy pociągów od 1.01 jest 5 par pociągów.

2. Trasa Tarnów – Rzeszów Główny – Przemyśl (linia kolejowa 91). Wg nich Plan Transportowy zakłada ok. 16 par pociągów, w rozkładzie jazdy pociągów kursuje ok. 14 par.

3. Trasa Przeworsk – Stalowa Wola (linia kolejowa nr 68). Wg nich Plan Transportowy zakłada ok. 6 par pociągów, w rozkładzie pociągów od 1.01 kursują 3 pary.

4. Trasa Rzeszów Główny – Jasło (linia kolejowa nr 106). Wg nich Plan Transportowy zakłada ok. 6 par pociągów, w rozkładzie jazdy pociągów od 1.01 kursują jedynie 2 pary.

5. Trasa Jasło – Zagórz (linia kolejowa nr 108). Wg nich Plan Transportowy zakłada ok. 6 par pociągów, w rozkładzie pociągów od 1.01 całkowicie zawieszono pociągi regionalne.

CZT wskazuje także  na zawieszenie trasy  Jarosław – Munina – Horyniec Zdrój – Zamość (linie nr 91 oraz nr 101), ale zostaliśmy poinformowani o  jej przywróceniu.

Organizacja uważają, że takie działania ograniczające kursy powodują naruszenie definicji „pasażerskiego transportu publicznego”, bowiem transport nie jest świadczony w sposób ciągły. Przypominają, że na trasie Rzeszów-Jasło zakończyła się finansowana ze środków UE modernizacja linii kolejowej, a pomimo tego, na trasie kursują zaledwie dwie pary pociągów.

Podkarpacie ze środków unijnych sfinansowało także zakup nowoczesnego taboru, który – według wyliczeń CZT – jest trzy razy niższy niż przebieg referencyjny dla tego rodzaju taboru. Sprzeciwiają się „bezczynności” w zakresie wykorzystania maszyn, które mogłyby służyć pasażerom.

CZT oczekuje wyjaśnień, dlaczego mimo poczynionych inwestycji, tabor nie jest wykorzystywany, a wręcz doszło do obcięcia kursów.
Organizatorem przewozów jest zarząd województwa.

Od poniedziałku czekamy na oficjalne stanowisko Urzędu Marszałkowskiego w tej sprawie. Do tematu wrócimy.