Czarny czwartek na przemytniczych drogach Podkarpacia (ZDJĘCIA)

PODKARPACIE. Tylko w ciągu jednego dnia, w trzech miejscach na Podkarpaciu, funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali papierosy pochodzące z przemytu o łącznej wartości ponad 220 tys. zł.

5 marca, funkcjonariusze Straży Granicznej z Sanoka prowadzili kontrolę pojazdów na drodze wojewódzkiej nr 989 w powiecie strzyżowskim. W jednym z kontrolowanych pojazdów, którym podróżowało młode małżeństwo, ujawniono 39 900 sztuk papierosów (tj. 1 995 paczek) bez polskich znaków skarbowych akcyzy o wartości ponad 25,5 tys. zł. Papierosy były ukryte m. in. pod tapicerką drzwi, w komorze silnika oraz w miejscu na koło zapasowe.

Kilka godzin później, w miejscowości Lutcza, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kolejny pojazd – tym razem Audi, którego kierowcą był trzydziestodwuletni mieszkaniec Michałówki koło  Radymna. W efekcie kontroli pojazdu ujawniono 40 000 sztuk papierosów (tj. 2 000 paczek) o wartości ponad 25,7 tys. zł. Tutaj również kontrabanda była ukryta pod tapicerką drzwi, pokrywą bagażnika oraz pod fotelami.

W tym samym czasie, patrol SG z Lubaczowa kontrolujący pojazdy na drogach w powiecie leżajskim, zatrzymał do kontroli Forda na krakowskich numerach rejestracyjnych. W bagażniku pojazdu funkcjonariusze ujawnili 95 880 sztuk papierosów (tj. 4 794 paczek) o wartości ponad 60 tys. zł. Podróżujący samochodem dwaj mieszkańcy Krakowa oświadczyli, że papierosy zakupili na własne potrzeby.

Natomiast, funkcjonariusze z placówki SG w Hermanowicach, przeszukali posesję w miejscowości Szówsko koło Jarosławia. Papierosy były tam ukryte w garażu i budynkach gospodarczych. W trakcie przeszukania skontrolowano też samochód, którym przyjechała obywatelka Ukrainy. Okazało się, że przywiozła na posesję papierosy z przemytu. Łącznie ujawniono 153 780 sztuk papierosów (tj. 7 689 paczek) bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Wartość papierosów oszacowano na kwotę ponad 98 tys. zł.

Łącznie, do ujawnionych spraw zatrzymano osiem osób – siedmiu Polaków i obywatelkę Ukrainy. Zarzuty dotyczą posiadania i  wprowadzania do obrotu przemyconych wyrobów akcyzowych (art.65 kks). Po wykonaniu niezbędnych czynności procesowych osoby zostały zwolnione. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

źródło: BOSG