Co zdecydował sąd ws. radnego Marcina Fijołka?

RZESZÓW. Radny PiS odwołał się od uchwały przyjętej przez rzeszowskich radnych dotyczącej  wygaśnięcia jego mandatu.

24 marca radni Rozwoju Rzeszowa i PO (za wyjątkiem Marcina Deręgowskiego i Andrzeja Deca, którzy wstrzymali się od głosu) podjęli decyzję o przyjęciu uchwały zmierzającej do wygaśnięcia mandatu radnego PiS, Marcina Fijołka.

Fijołek zgodnie z przysługującym mu prawem zaskarżył uchwałę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. – Odwołałem się w środę przed świętami – mówi Marcin Fijołek. – Do dziś nie zapadła żadna decyzja i teoretycznie jest na nią dwa tygodnie od chwili złożenia wniosku. Dopóki sąd nie podejmie decyzji, w dalszym ciągu będę radnym, więc zobaczymy się na sesji (28.04. – przyp.red.) – dodaje radny.

Burzę związaną z najmłodszym radnym wywołał jego starszy kolega, Wiesław Buż (Rozwój Rzeszowa). Na jednych z pierwszych sesji nowej kadencji podniósł bowiem, że radny M. Fijołek w chwili wyborów nie był zameldowany w Rzeszowie. W związku z tym domagał się wygaśnięcia jego mandatu.

Jaką podejmie decyzję sąd? O tym przekonamy się już za kilka dni.

fot. materiały prasowe PiS
PRZECZYTAJ TAKŻE:

Radni nie chcą Marcina Fijołka w radzie miasta

O Podkarpackim Centrum Lekkiej Atletyki i nowych dietach radnych podczas sesji Rady Miasta Rzeszowa