SANOK / PODKARPACIE. Jakub Čech został nowym zawodnikiem Ciarko PBS Bank STS Sanok. 30-letni bramkarz w tym tygodniu rozwiązał umowę z francuskim Dijon. W poprzednich dwóch latach był podporą MHC Martin, zbierając pochlebne recenzje.
Zarząd sanockiego klubu w ostatnich dniach usilnie poszukiwał bramkarza, gdyż kontuzja wyeliminowała na kilka miesięcy Joniego Puurulę.
– Na ten moment bardzo trudno znaleźć wartościowego golkipera. Dlatego zaraz po urazie Joniego rozesłaliśmy zapytania do wielu agentów. W odpowiedzi często pojawiali się zawodnicy, którzy mocno podbijali stawki, albo nie byli przygotowani do sezonu. Jakub w tym sezonie już grał we Francji, gdzie rozwiązano z nim tam kontrakt za porozumieniem stron. Widocznie nie do końca wkomponował się w drużynę bo nie każdy zawodnik, mimo że ma dobre statystyki, sprawdza się wszędzie. Miejmy nadzieję, że u nas będzie inaczej – mówi dyrektor sportowy klubu Maciej Bilański.
Čech urodził się 13 sierpnia 1985 roku w Ołomuńcu. Ma 185 cm wzrostu, waży 100 kg. Przeszedł wszystkie szczeble w młodzieżowej reprezentacji Czech. W wieku 17 lat był podstawowym bramkarzem HC Hawierzów, który wtedy występował w czeskiej ekstralidze.
Przez dwa lata występował także zza oceanem w lidze OHL. Przez następne lata głównie rozgrywał mecze w 1. lidze czeskiej. W latach 2013-2015 był podporą MHC Martin, broniąc ze skutecznością 92%. Obecny sezon rozpoczął we francuskim Dijon. Wystąpił w dwóch meczach ligowych (79% skuteczność) i czterech pucharu ligi (89% skuteczności).
Pod koniec stycznia poprzedni zarząd sanockiego klubu był blisko pozyskania czeskiego golkipera, jednak na przeszkodzie stanęły wówczas kwestie finansowe.
– Na Słowacji prezentował się bardzo dobrze, zbierał pozytywne recenzji, wygrał kilka meczów Martinowi, a przecież nie mieli zbyt dobrego składu – powiedział Marek Mily, były trener bramkarzy w Sanoku, który obecnie piastuje tę funkcję w HC Koszyce.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz