Batalia o cenę wody i ścieków trwa. SPGK odpowiada na zarzuty
Szanowni Państwo, w dniu 9 czerwca 2015 roku na portalu esanok po raz kolejny ukazał się list otwarty pana Stanisława Romana skierowany co prawda do Burmistrza Miasta Sanok, lecz z uwagi na fakt, że porusza on problem cen za wodę i ścieki, dotyczy on również SPGK sp. z o.o. Tak jak większość z Państwa uważam, że cena za wodę i ścieki jest dość wysoka.
Trzeba jednak sobie zdawać sprawę, że obecna cena jest konsekwencją decyzji, które były podejmowane w latach 2006 -2008, w tym decyzji dotyczących sposobu finansowania inwestycji pn. „Poprawy gospodarki wodno – ściekowej w aglomeracji Sanok”. Poniesione wydatki zapewniają nam możliwość korzystania z wody i ścieków, które z łatwością spełniają aktualnie obowiązujące normy jakościowe (polskie i unijne). Parametry jakościowe, które obecnie osiągają obiekty: Oczyszczalni Ścieków i Stacji Uzdatniania Wody w Trepczy, pozwalają zakładać, że Gmina Miasta Sanoka nie będzie zmuszona do ponoszenia wydatków związanych z jakością dostarczanej wody oraz jakością odprowadzonych ścieków przez najbliższe 20 – 50 lat. Ujmując rzecz obrazowo poczynione inwestycje będą służyć również przyszłym pokoleniom. Jednakże, jak przy każdej długoterminowej inwestycji, szczególnie finansowanej w dużej części przez kredyt (w naszym przypadku przez obligacje), w okresie spłaty kredytu na kredytobiorcy ciążą określone zobowiązania dotyczące nie tylko terminowej spłaty rat.
Uwagi pana Stanisława Romana dotyczące obowiązujących w Sanoku i gminach sąsiednich cen za wodę i ścieki można podsumować poprzez zacytowanie następującego fragmentu listu, cytuję: „Oczywiście nie można negować kosztów związanych z emisją obligacji, jednak uważam, że wysoką cenę wody i ścieków bardziej obciąża nieprawidłowa amortyzacja i duże zaniżenie we wniosku taryfowym ilości wody i ścieków, niż emisja obligacji”.
I. Amortyzacja.
Zgadzam się z autorem, że przepisy ustawy o rachunkowości narzucają określony sposób ewidencji dotacji oraz prezentacji w rachunku zysków i strat. Efektem tego jest ujmowanie w rachunku zysków i strat jako kosztu pełnej amortyzacji oraz jako przychodu części amortyzacji dotyczącej środków trwałych sfinansowanych dotacją i cytując za autorem listu: „… w rezultacie koszt stanowi wyłącznie amortyzacja od wartości środków trwałych sfinansowanych wkładem własnym.” Taki sposób ewidencji stosowany jest również w SPGK sp. z o.o. Natomiast cały problem polega na tym, że autor listu przyjmuje założenie, że taki układ rachunku wyników winien być podstawą do kalkulacji cen na następny rok. Należy zauważyć, że w określonych sytuacjach takie stanowisko byłoby słuszne (np. w przypadku inwestycji finansowanej wyłącznie ze środków własnych i dotacji). Lecz powstaje pytanie czy opierając się tylko wyłącznie na rachunku wyników można ocenić czy SPGK sp. z o.o. jest w stanie spłacić swoje zobowiązania? Aby to sprawdzić należałoby sporządzić prognozę rachunku przepływów pieniężnych. Zanim rozwinę ten temat chciałbym zwrócić uwagę na przepisy dotyczące ustalania taryf tj. Rozporządzenie Ministra Budownictwa z dnia 28 czerwca 2006 r. w sprawie określania taryf, wzoru wniosku o zatwierdzenie taryf oraz warunków rozliczeń za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, a szczególnie na § 31 oraz § 62. § 3 zakazuje subsydiowania skrośnego czyli pokrywania kosztów dotyczących jednego rodzaju działalności przychodami z innego rodzaju działalności. Natomiast § 6 pkt. 3 stanowi, że przy ustalaniu przychodów dla potrzeb obliczenia taryfowych cen i stawek uwzględnia się spłaty rat kapitałowych ponad wartość amortyzacji lub umorzenia.
Wracając do rachunku przepływów pieniężnych podstawowy problem w toczonej dyskusji to kwota amortyzacji, którą należałoby uwzględnić w tym rachunku. Jeżeli w kalkulacji ceny przyjmiemy, że ujmujemy jedynie tą część amortyzacji, która dotyczy środków trwałych niepokrytych dotacją, to konsekwencją tego jest ujęcie w rachunku przepływów również tej kwoty. W oparciu o te dane można rozpatrzyć 3 warianty prognozy rachunku przepływów pieniężnych:
Wariant A – uwzględnia założenia SPGK sp. z o.o. przyjęte we wniosku taryfowym,
Wariant B – propozycja Pana Stanisława Romana aby we wniosku uwzględniać wyłącznie
amortyzację dotyczącą środków trwałych nie objętych dotacją,
Wariant C – rozwiązanie łączące wariant A i B.
Prognoza rachunku przepływów pieniężnych dla 2015 roku w tys. zł.
Na tym prostym rachunku widać, że przyjmując założenia autora listu (wariant B) Spółce brakuje ponad 3 mln. zł. na spłatę swoich zobowiązań w 2015 roku. Uważam, że opracowanie taryfy na podstawie takich założeń byłoby ewidentnym złamaniem przepisów w/w rozporządzenia, gdyż wymagałoby pokrycia niedoboru tych środków z innej działalności, co wyraźnie zakazuje wspomniany wyżej § 3 (subsydiowanie skrośne). Można również rozważać wariant pośredni (wariant C) gdyż zgodnie z § 6 rozporządzenia, jeżeli amortyzacja nie zapewnia spłaty rat kapitałowych, Spółka uwzględniłaby ten niedobór środków w oddzielnej pozycji wniosku taryfowego. Byłaby to tylko zmiana prezentacji i w żaden sposób nie miałaby wpływu na wysokość obecnie obowiązujących cen za wodę i ścieki. W przypadku emisji obligacji finansujących tą inwestycję, cena za wodę i ścieki winna uwzględniać nie tylko koszt emisji obligacji ale także zabezpieczać środki na spłatę długu.
II. Zużycie wody.
Wbrew twierdzeniu autora listu SPGK sp. z o.o. nie zaniża we wniosku taryfowym ilości wody i ścieków. Widać to wyraźnie w poniższej tabeli gdzie zostały przedstawione prognozy dotyczące wody i ścieków zawarte we wnioskach taryfowych oraz ich faktyczne wykonanie:
Plan i wykonanie sprzedaży wody i odbiór ścieków SPGK Sp. z o.o. w latach 2008-2015 w m³.
Różnice te są wyłącznie efektem prognozowania zużycia wody na 15 miesięcy do przodu. Odnosząc się do pozostałych uwag autora listu przedstawiam poniżej faktyczne zużycie wody:
Porównując powyższą tabelę z tabelą z autora listu można od razu zauważyć, że w tabeli pana S. Romana występują inne kwoty dopłat. Analiza kwot wykazanych w tabeli autora listu wskazuje, że zostały tam ujęte planowane przez Miasto Sanok dopłaty (projekt budżetu) a nie faktycznie zrealizowane. W oparciu o te błędne dane autor wyciąga niestety błędne wnioski.
W Sanoku tak jak w Częstochowie zużycie wody przez gospodarstwa domowe stanowi 80% ogólnego zużycia wody (1 131 960:1 407 107). Większy problem stanowi obliczenie faktycznego zużycia na jednego mieszkańca. Przyjmowanie normy 3 m ³ na osobę w sytuacji gdy ryczałtem tym rozliczanych jest tylko 140 odbiorców byłoby zbyt dużym uproszczeniem. Dlatego najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się przyjęcie liczby mieszkańców korzystających z wody równej liczbie osób zgłoszonych do Urzędu Miasta w tzw. deklaracjach śmieciowych. Z informacji uzyskanej w Urzędzie Miasta Sanoka wynika, że liczba osób rozliczających się ze śmieci wynosi na dzień 31.12 2014 roku 29 377. Stąd dzieląc wartość zużytej wody przez mieszkańców Sanoka przez w/w liczbę wychodzi, że przeciętny mieszkaniec zużywa 2,83 m ³ wody miesięcznie (998 950 : 29 377 : 12 m-cy). O ile takie wyliczenia wydają się uprawnione dla Sanoka (założono, że liczba osób korzystających z wody jest równa liczbie osób, którzy płacą za odpady), to w przypadku gmin sąsiednich byłoby to zbyta daleko idące uproszczenie – liczba osób korzystających z wodociągu jest istotnie mniejsza niż liczba osób płacących za odpady. Reasumując, chcę podkreślić, że na lata 2015- 2017 przypada kumulacja wykupu obligacji (18 mln zł). W latach następnych środki niezbędne na wykup obligacji będą istotnie niższe, zatem i potrzeby finansowe SPGK sp. z o.o. dotyczące środków na obsługę obligacji będą mniejsze. Można zatem zakładać, że po 2017 roku obniżka cen wody i ścieków jest jak najbardziej realna. Nie oznacza to jednak, że czekamy spokojnie do 2017 roku. Już obecnie prowadzona jest szeroka analiza działalności SPGK Sp. z o.o. obejmująca takie zagadnienia
jak wielkość i struktura ponoszonych kosztów, struktura organizacyjna, liczba i struktura zatrudnionych. Zakładamy, że działania, które w wyniku tej analizy zostaną podjęte jeszcze w tym roku przyniosą wymierne oszczędności mające wpływ na ceny w następnym roku. Efektem tego powinno być co najmniej utrzymanie cen wody i ścieków na poziomie roku bieżącego. Nie wykluczamy również, że przedkładając propozycję taryfy na wodę i ścieki na rok następny zaproponujemy niewielkiej obniżki tych cen.
Z poważaniem
Zbigniew Magryta
Prezes Zarządu
Zobacz także: „Jesteśmy skazani na wieloletnie uiszczanie mocno zawyżonych rachunków za wodę i ścieki”
foto: flickr.com/Elke
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz