100 dni rządów burmistrza Tadeusza Pióro. Co udało się zrobić?
SANOK / PODKARPACIE. 8 grudnia 2014 roku zaprzysiężono nowego burmistrza Sanoka, Tadeusza Pióro. Mija właśnie sto dni od tego wydarzenia. Możemy więc przyjrzeć się dokonaniom nowego włodarza Sanoka. Jak wy Państwo oceniacie tę pracę?
Prace nad budżetem i program oszczędnościowy
Podstawowym zadaniem nowej władzy było uchwalenie budżetu Sanoka na 2015 rok. Ten pozostawiony przez ustępujące władze Tadeusz Pióro określił krótko:
– To najgorszy budżet w historii miasta. Podejmujemy prace nad planem naprawczym.
Budżet nad jakim przyszło pracować nowej władzy określono jako wirtualny. Wprowadzony program naprawczy oparty na cięciach, zdaniem burmistrza Pióro sprawił, że budżet stał się trudnym, ale realnym do realizacji.
– Budżet nie daje zbyt wielu możliwości w roku bieżącym, bo wymusza ogromne oszczędności, realizacja tego planu budżetowego otworzy jednak możliwości na następne lata – oceniał burmistrz Sanoka.
Intensywne prace nad budżetem miasta pozwoliły zracjonalizować wiele wydatków. Konieczny było jednak przyjęcie programu oszczędnościowego na 2015 rok.
– Szacowane efekty realizacji programu powinny przynieść zmniejszenie wydatków o ok. 1 mln zł. Ponadto, dzięki wdrożonym działaniom program zoptymalizuje zarządzanie finansami oraz zwiększy możliwości rozwojowe miasta – zaznaczał burmistrz Tadeusz Pióro.
Audyty i kontrole
W celu zapoznania się z rzeczywistą sytuacją miasta, burmistrz zlecił audyty i kontrole. Dotknęły one jednostek miejskich ale także samego urzędu. Doszło do kilku istotnych zmian na stanowiskach kierowniczych. Pracę stracili m.in. dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Andrzej Rychlicki oraz prezes Zarządu Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Czesław Bartkowski.
W ostatnich kilku dniach głośno jest z kolei o wynikach audytu przeprowadzonego w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Dokument wykazał, że jednostka bilansując swój budżet corocznie przynosi stratę ponad 5 mln zł, w roku 2013 było to ponad 5,5 mln zł. Magistrat wychodzi z założenia, że choć jest to jednostka budżetowa, to w wyniku strat jakie przynosi, dotacja mogłaby zostać pomniejszona. Czy wyniki audytu będą miały wpływ na decyzje personalne? Tego dowiemy się zapewne niebawem.
Zakończony spór z Sokołem
Blisko 4 lata trwał spór na linii Miasto Sanok a Towarzystwo Gimnastyczne Sokół. Batalia toczyła się o teren byłego lodowiska Torsan w Sanoku, a konkretnie o dochody które Sokół mógł z tytułu posiadania działki uzyskiwać.
Jednym z ostatnich akcentów sporu, było podpisanie przez burmistrza Pióro ugody z Towarzystwem Gimnastycznym „Sokół”. Miasto zapłaciło Towarzystwu 100 tys. zł. Sokół pierwotnie walczył o kwotę trzykrotnie wyższą. Bilans miejsko-sokolniczych „przepychanek” kosztował Sanok około 220 tys. zł.
– Obecnie bardzo nam się podoba to, że burmistrz Tadeusz Pióro zechciał szybko zakończyć sprawy, których nigdy nie powinno być, które kosztowały bardzo dużo czasu i pieniędzy – to naprawdę były bardzo złe decyzje poprzednika – mówił po podpisaniu ugody Bronisław Kielar, prezes Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” z Sanoka.
Specjalna Strefa Ekonomiczna
Sporo uwagi w pierwszych stu dniach pracy poświęcono Specjalnej Strefie Ekonomicznej, która ma lub raczej miała powstać w dzielnicy Dąbrówka. To, że nowi inwestorzy są potrzebni miastu dla jego rozwoju jest faktem niepodważalnym. Zdaniem nowych władz, lokalizacja SSE przy ulicy Okulickiego jest jednak pomysłem chybionym.
– Ze względu na konfigurację terenu i przewyższenia sięgające 60 metrów, organizacja strefy na takim wzgórzu jest niekorzystna i być może niemożliwa do zainwestowania przesz przyszłych inwestorów. Prawdą jest jednak też to, że nie mamy w mieście takich terenów aby zlokalizować SSE. Na razie skupimy się na szukaniu nowej lokalizacji – podkreśla wiceburmistrz Edward Olejko, odpowiedzialny za gospodarkę komunalną i architekturę w mieście.
Zamieszanie z laptopami
Władze Sanoka w ciągu 100 dni na bieżąco przekazywały informacje związane z „aferą laptopową”, czyli konsekwencjami zrealizowanego w latach 2011-2014 projektu pn. „Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu”. Na dzień dzisiejszy okazuje się, że miastu grozi zwrot nawet 2,5 mln zł.
Burmistrz złożył wizytę w Władzy Wdrażającej Projekty Europejskie w Warszawie w celu wyjaśnienia problemów z rozliczeniem projektu „Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu w Gminie Sanok”.
– Będę zabiegał o całkowite lub częściowe umorzenie tej kwoty – deklaruje Pióro.
Rozpoczęte inwestycje
Trudna sytuacja finansowa miasta nie pozwala na realizowanie spektakularnych inwestycji. Nie znaczy to jednak, że w tej materii panuje całkowita posucha.
Rozpoczęła się duża inwestycja związana z usunięciem dwóch osuwisk powstałych w 2012 roku. Na ten cel udało się pozyskać dotację wysokości 3 644 000 zł co stanowi 80 % planowanej inwestycji. Osuwiska będą odbudowane jeszcze w tym roku.
Rozpoczęto także realizację projektu „Termomodernizacja obiektów użyteczności publicznej w Sanoku” w ramach którego zostanie wykonany gruntowny remont Domu Sportowca, Szkoły Podstawowej nr 1 oraz Przedszkola nr 3 w Sanoku. Zostanie wykonana termomodernizacja z całkowitą wymianą centralnego ogrzewania, oraz wymienione wszystkie okna i drzwi. Dodatkowo w Domu Sportowca zostanie zainstalowana pompa cieplna oraz ogniwa fotowoltaiczne. Dofinansowanie wynosi 3 012 355 zł.
Współpraca z samorządami
Z inicjatywy Burmistrza został powołany Konwent Wójtów. Biorą w nim udział przedstawiciele wszystkich gmin powiatu sanockiego z starostą na czele. Gminy będą ze sobą współpracować w wielu istotnych dla naszego regionu sprawach. Tak jak miało to miejsce w związku z zawieszeniem kolejowych połączeń regionalnych.
Współpraca ma opierać się ponadto na płaszczyźnie kulturalnej. Przedstawiciele poszczególnych gmin i powiatu, odpowiedzialni za promocję i kulturę pracują nad jednolitą formą promocji naszego regionu. Zostanie ponadto przygotowany wspólny kalendarz imprez. Po to aby nie dublować danych imprez w jednym czasie, tak jak to zdarzało się przed laty.
Pierwszym owcem tej współpracy jest reaktywacja LOT – Lokalnej Organizacji Turystycznej, utworzonej jeszcze w roku 2006, która w ostatnich latach w Sanoku praktycznie przestała funkcjonować. Głównym celem jest rozwiązywanie tych problemów, które przekraczają możliwości pojedynczych gmin czy powiatów. Zadania LOT to m.in. wspólna promocja Bieszczad, problemy komunikacyjne, współpraca w zakresie informacji turystycznej, realizowanie wspólnych projektów, a także przemawianie wspólnym głosem wobec władz wojewódzkich.
– Wobec tak wielu problemów i trudnej sytuacji finansowej miasta 100 dni to bardzo mało czasu. Stąd trudno o spektakularne sukcesy, jak nowe inwestycje czy widoczne dla mieszkańców rozwiązania podstawowych spraw. Jestem jednak przekonany, że zmierzamy w dobrym kierunku. Porządkujemy bieżące sprawy, usprawniamy funkcjonowanie Urzędu oraz jednostek podległych. Najtrudniejszym zadaniem jest naprawa sytuacji finansowej miasta i to jest obecnie najważniejszy dla nas cel. W tym czasie podejmowałem dużo trudnych decyzji, te działania są konieczne, by w kolejnych latach budżetowych móc rozpocząć ważne dla Miasta inwestycje – takie, które realnie będą służyć mieszkańcom – podkreśla burmistrz Sanoka, Tadeusz Pióro.
red.
ZOBACZ TAKŻE:
Wirtualny budżet Sanoka. Niezbędne cięcia i program naprawczy (FILM)
Co dalej ze strażą miejską w Sanoku? Nie będzie referendum (FILM)
Oszczędności nie ominą urzędników. Cięcia w wydatkach na administrację publiczną w Sanoku (FILM)
BURMISTRZ: „To najgorszy budżet w historii Sanoka”. Czekają nas spore cięcia (FILM, ZDJĘCIA)
Burmistrz zleca audyt w Urzędzie Miasta. Kontrola również w MOSiR-ze, SPGK i SPGM? (FILM, ZDJĘCIA)
Zmiany w Urzędzie Miasta. Były dwa wydziały, jest cztery. Doradca zastąpił rzecznika
Ile miasto Sanok straciło w irracjonalnym sporze z Sokołem?
Strefa ekonomiczna na Dąbrówce to mrzonka poprzednich władz? (FILM, ZDJĘCIA)
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz