Zaprosił dziewczynę w Bieszczady i skończyły mu się pieniądze. Okradał pacjentów szpitala w Lesku

LESKO / PODKARPACIE. 40-letni mężczyzna zatrzymany przez policjantów na terenie leskiego szpitala przyznał się do kilku kradzieży na szkodę pacjentów i personelu. Mężczyzna wcześniej dokonywał podobnych przestępstw na terenie Podkarpacia, za co został skazany na karę pozbawienia wolności. Po wyjściu z więzienia powrócił do swojego procederu.

W piątkowe popołudnie na terenie Oddziału Dziecięcego leskiego szpitala policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca wsi Górki w powiecie brzozowskim. O podejrzanie zachowującym się mężczyźnie, który już wcześniej był widywany w szpitalu poinformowała jedna z pielęgniarek. Zatrzymany przyznał się, że do szpitala przychodził kraść. W kwietniu br. jednemu z pacjentów Oddziału Rehabilitacyjnego ukradł portfel z kartą bankomatową, za pomocą której próbował później wypłacać pieniądze. W maju z pokoju pielęgniarek z torebki należącej do jednej z nich ukradł portfel z pieniędzmi.

Mężczyzna tłumaczył policjantom, że pierwszej kradzieży dokonał w czasie, gdy zaprosił swoją dziewczynę w Bieszczady i skończyły mu się pieniądze. Zachęcony powodzeniem kradzieży wracał do leskiego szpitala by okradać jego pacjentów i personel. Mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa, jednak po odbyciu kary pozbawienia wolności powrócił do tego procederu.

Ponieważ mieszkaniec Górek w powiecie brzozowskim mógł działać także na terenie innych powiatów apelujemy do osób poszkodowanych w podobny sposób o zgłaszanie tego faktu na Policję.

źródło: KPP Lesko