REKLAMA

Sanoczanie przegrali w Oświęcimiu!

SANOK / PODKARPACIE. W ostatnim sprawdzianie przed inauguracją hokejowej ekstraklasy (lub turniejami towarzyskimi) Aksam Unia Oświęcim pokonała na własnym lodzie Ciarko PBS Bank KH Sanok 3:1. Jednym z architektów zwycięstwa był Jarosław Różański, który zdobył dwie bramki i zaliczył asystę przy trafieniu Kamila Kalinowskiego.

 

Na pewno jestem zadowolony z takiego rezultatu, bo osiągnęliśmy go w mocno okrojonym składzie – zaznaczył Jewgienij Lebiediew, trener biało-niebieskich. – Dość powiedzieć, że nie mogłem dzisiaj skorzystać z usług Nikulina, Stachury, Fiedora, Kwadransa i Wardeckiego. W trakcie gry wypadli także Peter Tabaczek z Szymonem Urbańczykiem. W zasadzie od trzeciej tercji graliśmy w trzynastu.

Z  kolei w drużynie z Podkarpacia zabrakło dwóch ważnych ogniw. Dynamicznego napastnika Samsona Mahboda i doświadczonego defensora Vladimira Urbana. Kanadyjczyk jest chory, a Słowak musiał załatwić kilka spraw. W ich miejsce trener Tomasz Demkowicz wystawił odpowiednio Rafała Ćwikłę i Kamila Dolnego.

Na pierwszego gola trzeba było poczekać dość długo, bo 29. minuty. Wynik spotkania otworzył Kamil Kalinowski, który dobił strzał Michała Kasperczyka, podczas okresu gry w przewadze. Chwilę później prowadzenie powinien podwyższyć Jarosław Różański, ale nie zdołał pokonać Johna Murraya w sytuacji sam na sam.

Gdy wydawało się, że biało-niebiescy zejdą na drugą tercję przy wyniku 1:0, znakomitą akcję przeprowadził Martin Vozdecky. Czeski skrzydłowy przemknął lewym skrzydłem, a później znakomicie przymierzył w długi róg. Michal Fikrt nie miał żadnych szans.

Spotkanie rozpoczęło się na nowo. Obie drużyny stworzyły sobie kilka dobrych okazji, ale w świetnej dyspozycji byli obaj bramkarze. – Można nawet powiedzieć, że to sanoczanie mieli optyczną przewagę. Jednak to my byliśmy skuteczniejsi – ocenił Jarosław Różański.

Wychowanek nowotarskich „Szarotek” w 45. minucie wyprowadził Unię na prowadzenie, wykorzystując dogranie Chomki, a sześć sekund przed końcem regulaminowego czasu gry postawił pieczęć na zwycięstwie, posyłając gumę do pustej bramki. – Tak się złożyło, że ciężar zdobywania goli spoczął dzisiaj na naszej formacji. Jednak trzeba również zaznaczyć, że świetne spotkanie rozegrał Michal Fikrt – odparł skromnie 37-letni skrzydłowy.

foto: Tomasz Sowa (archiwum)Aksam Unia Oświęcim  – Ciarko PBS Bank KH Sanok 3:1 (0:0, 1:1, 2:0)
1:0 – Kalinowski – Kasperczyk, Różański (28:39, 5/4),
1:1 – Vozdecky (39:40),
2:1 – Różański – Chomko, Połącarz (45:34),
3:1 – Różański – Jaros, Połącarz (59:54, 5/6) – do pustej bramki

Sędziowali: Paweł Kobielusz, Michał Baca (główni) – Jacek Szutta, Grzegorz Cudek (liniowi).
Kary: 10 minut – 16 minut.
Widzów: ok. 500.

Aksam Unia: Fikrt – Kasperczyk, Połącarz (2); Różański, Kalinowski (2), Chomko – Piekarski, Ciura; Jaros (2), Tabaczek, Wojtarowicz – Urbańczyk, Żogała (2); Malicki, Komorski (2), Adamus oraz Nowotarski i Klaja.
Trener: Jewgienij Lebiediew.

Ciarko PBS Bank KH Sanok: Murray (2) – Richter, Pociecha; Haluza, Szinagl, Vozdecky (2) – Dolny, Terminesi; Kostecki (2), Milan, Mermer (2) – Kloz, Rąpała (6); Chwedoruk (2), Ćwikła, Strzyżowski oraz H. Demkowicz; Biały, Bernat, Wilusz.
Trener: Tomasz Demkowicz

źródło: Hokej.net
04-09-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)