Sanocki klub hokejowy pod lupą prokuratury. Mistrzostwo i dwa puchary kosztem potężnego zadłużenia?

SANOK / PODKARPACIE. Prokuratura Okręgowa w Krośnie prowadzi śledztwo w sprawie działalności spółki Ciarko PBS Bank KH Sanok w okresie od lipca 2011 do maja 2013. – Ujawniliśmy szkodę majątkową w wysokości co najmniej 2,7 mln złotych – mówi Robert Warunek, prokurator prowadzący postępowanie. Czy spełniając marzenia o sportowym sukcesie nie przekroczono granicy?

Tomasz Sokołowski

Pięć minut sanockiego hokeja

W lipcu 2011 roku powstała spółka Ciarko PBS Bank KH Sanok, w której skład wchodziły cztery podmioty: Urząd Miasta Sanoka, klub oraz sponsorzy strategiczni: Podkarpacki Bank Spółdzielczy oraz firma Ciarko. Wcześniej, drużyna funkcjonowała na zasadzie stowarzyszenia (Ciarko KH Sanok). Działalnością klubu w okresie od maja 2007 roku do maja 2013 kierował prezes Piotr Krysiak.

W sezonie 2010/2011 sanocka drużyna sięgnęła po pierwszy z trzech największych w historii klubu sukcesów. Podczas rozgrywanego w oświęcimskiej hali turnieju finałowego o Puchar Polski, sanoczanie zdobyli okazałe trofeum, pokonując w finale Aksam Unię 6:5 po dogrywce. Strzelcem decydującego trafienia i bohaterem sanockich kibiców został Martin Vozdecký.

Apetyty w miejskim środowisku hokejowym były coraz większe. Przed rozpoczęciem kolejnej edycji rozgrywek (2011/2012) otwarcie mówiono o zakusach na pierwsze mistrzostwo Polski. Najpierw, w Arenie Sanok, gospodarze powtórzyli sukces sprzed roku i ponownie sięgnęli po Puchar Polski (finał z Aksam Unią Oświęcim 3:2 po rzutach karnych, decydujący gol: Krzysztof Zapała). Trzy miesiące później, po rywalizacji z Comarch Cracovią, hokeiści z grodu Grzegorza zdobyli mistrzostwo Polski, pokonując obrońców tytułu 4:1 w meczach.

W czasie, kiedy klubowa gablota z trofeami wzbogacała się trzema cennymi zdobyczami, do klubu zostali sprowadzeni klasowi zawodnicy, między innymi: Krystian Dziubiński, Dariusz Gruszka, Tomasz Malasiński, Krzysztof Zapała, Zoltan Kubat, Martin Ivičič, Przemysław Odrobny, Paweł Dronia, Ivo Kotaška, Pavel Mojžíš, Marcin Kolusz, Josef Vítek, czy Roman Guričan (9 spotkań w barwach KH również w sezonie 2007/2008). Zatrudniono także duet trenerski: Milan Jančuška, Marek Ziętara, który w sezonie 2009/2010 zdobył mistrzostwo Polski z Wojas Podhalem Nowy Targ. Ponadto, w sezonie 12/13 skład zespołu wzmocniło dwóch zawodników z doświadczeniami zdobytymi na taflach najlepszej ligi świata, NHL: Peter Bartoš i Wojtek Wolski.

Audyt i wszczęcie śledztwa

Po zakończeniu sezonu 2012/2013 w klubie przeprowadzono audyt, czyli niezależną ocenę działalności podmiotu.

– Z audytu wynikało, że klub jest zadłużony na 1,7 mln złotych – mówi Waldemar Bukowski, obecny prezes Ciarko PBS Bank KH Sanok (od maja 2013 przyp. red.). – Taką sytuację zastaliśmy obejmując stanowiska (zarząd klubu od maja 2013 obok prezesa tworzą wiceprezesi: Bartłomiej Klimkowski i Maciej Bilański przyp. red.). Złożyliśmy zeznania, na bieżąco udostępniamy dokumenty, o które występuje prokuratura. W klubie przeprowadzane są kontrole. Niedawno, zakończył ją Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a rozpoczął Urząd Kontroli Skarbowej – dodaje prezes.

W wyniku audytu zleconego przez Radę Nadzorczą klubu wszczęto najpierw dochodzenie, później śledztwo. Prokuratura Okręgowa w Krośnie przejęła od Prokuratury Rejonowej w Sanoku do dalszego prowadzenia dochodzenie w sprawie niezgłoszenia wniosku o upadłość Ciarko PBS Bank KH Sanok sp z o.o. pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki. Po przeanalizowaniu materiału okazało się, że sprawa ma szerszy zakres przedmiotowy.

– Obejmuje ona również nadużycie zaufania w obrocie gospodarczym, związane z nierzetelnym dokumentowaniem działalności sportowej, gospodarczej i spraw majątkowych. Stąd też, 9 sierpnia 2013 roku Prokuratura Okręgowa w Krośnie wszczęła śledztwo w tej sprawie. Postępowanie dotyczy również wątku przestępstwa z kodeksu karnego skarbowego oraz przestępstwa związanego z poświadczeniem nieprawdy w oświadczeniu złożonym przed sądem – mówi Robert Warunek, prokurator prowadzący śledztwo.

Jak mówi prokurator, zasadniczą sprawą jest kwestia dotycząca przestępstwa naruszenia zaufania w obrocie gospodarczym. Śledztwo w tym zakresie dotyczy okresu od 14 lipca 2011 do 16 maja 2013 roku.

– Jeśli chodzi o kwotę szkody, to wynika ona z szeregu niedopełnień obowiązków i przekroczeń uprawnień. Chodzi tu w szczególności o nieprawidłowości związane z przejęciem przez Ciarko PBS Bank KH Sanok sp z o.o. Sanok stowarzyszenia KH Sanok, a także o wykonywanie tych samych funkcji przez prezesa zarządu w wymienionych podmiotach gospodarczych, jak również o bezzasadne finansowanie stowarzyszenia przez spółkę oraz o przejęcie przez spółkę spłaty długów stowarzyszenia i o nieuregulowanie w terminie zobowiązań wobec ZUS-u, z tytułu ubezpieczeń społecznych, zdrowotnych, funduszu pracy, funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych i PFRON-u. Prokuratura ujawniła szkodę majątkową w wysokości co najmniej 2 739 824 złotych – precyzuje prokurator Warunek.

– To, że do klubu sprowadzano kolejnych zawodników nie patrząc na ilość pieniędzy w kasie, to jedna sprawa. Na kwotę zadłużenia składa się również wynik kontroli ZUS-u, którego zdaniem składki były nie do końca dobrze naliczane. To jest oczywiście interpretacja ZUS-u. My nie musimy się z nią zgadzać. Złożymy odwołanie od tej decyzji. Na obronę byłego zarządu mogę dodać, że kontrole ZUS-u były przeprowadzane również wcześniej w stowarzyszeniu i nikt wówczas nie zakwestionował sposobu naliczania składek czy podatku, nie dając tak naprawdę sygnału byłemu prezesowi, że robi to w niewłaściwy sposób. Błędy zostały wskazane dopiero podczas kontroli po przeprowadzeniu audytu – mówi Bartłomiej Klimkowski, wiceprezes Ciarko PBS Bank KH Sanok.

Wiceprezes Klimkowski przypomina również, że dzięki dokapitalizowaniu spółki po zakończeniu sezonu 2012/2013, już w maju zostały uregulowane zaległe zobowiązania wobec zawodników oraz dostawców.

Z pewnością, sukcesy sanockiej drużyny zostaną zapamiętane przez kibiców na długie lata, a momenty triumfu jeszcze nie raz wywołają radość wszystkich sympatyków zespołu czerwono-biało-niebieskich. Istotną kwestią pozostaje jednak koszt, jakim osiągnięto największe w historii wyniki. Więcej będzie można powiedzieć, po zakończeniu śledztwa. – Być może, w ciągu najbliższych trzech miesięcy zostanie podjęta decyzja, czy postępowanie przybierze fazę „in personam” (przeciwko osobie), czy też w dalszym ciągu będzie „in rem” (w sprawie) – mówi Robert Warunek z Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

– Wydaje mi się, że powodem zadłużenia klubu była zbyt duża żądza sukcesu – mówi Bartłomiej Klimkowski, obecny wiceprezes Ciarko PBS Bank KH Sanok.

Czy prowadzone czynności mają wpływ na bieżącą działalność klubu?

– Panujemy nad sytuacją i na dzień dzisiejszy nie ma obaw o przyszłe losy klubu – uspokaja Klimkowski.