Rzecznik prasowy CBA: W Sanoku agenci nie działali. To jakaś plotka
SANOK / PODKARPACIE. Wczoraj Radio RMF podało, że kilkudziesięciu agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukało kilkanaście urzędów na Podkarpaciu. Sprawdzano między innymi urzędy powiatowe, sanepidy oraz jednostki Państwowej Inspekcji Pracy. Agenci mieli dokonać przeszukiwań w Jaśle, Krośnie, a także według niektórych informacji, w Sanoku.
Dorota Mękarska
– Faktycznie wczoraj funkcjonariusze CBA dokonali przeszukań w kilkunastu instytucjach i firmach – potwierdza Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA. – Zabezpieczyli dokumenty na potrzeby śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie. Ze względu na toczące się postępowanie więcej informacji nie mogę ujawnić.
Jak podkreśla rzecznik CBA przeszukań dokonano głównie w Jaśle. Agenci weszli do instytucji państwowych i samorządowych, gdyż chodzi o podejrzenie korupcji wśród wysokich urzędników tych jednostek.
Agenci CBA nie działali natomiast w Sanoku.
– To jakaś plotka – podkreśla Jacek Dobrzyński.
19-09-2013
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz