Poinformował najbliższych, że zamierza odebrać sobie życie. Szukało go 58 osób

SANOK / PODKARPACIE. Policjanci wspólnie ze strażnikami granicznymi, strażakami oraz ratownikami GOPR poszukiwali mężczyzny. Mężczyzna został odnaleziony kilka kilometrów od miejsca zamieszkania. Policjanci przekazali go pod opiekę służbie medycznej.

Wczoraj mieszkanka powiatu sanockiego zawiadomiła o zaginięciu mężczyzny. 23-latka relacjonowała, że jej 62-letni ojciec w ostatnim czasie przestał przyjmować przepisane przez lekarza leki. Mężczyzna wyszedł z domu po godz. 16 informując najbliższych, że zamierza odebrać sobie życie w pobliskim lesie. Młoda kobieta zdając sobie sprawę z zagrożenia powiadomiła służby.

Poszukiwania mężczyzny prowadzone były przez 58 osób, w tym: sanockich policjantów, funkcjonariuszy sanockiej Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku, ratowników GOPR Sanok, Ochotniczych Straży Pożarnych w Tyrawie Wołoskiej i Mrzygłodzie. W akcji brały udział również 2 policyjne psy.

Przeszukiwano okoliczne zabudowania oraz pustostany. Przeczesywano kompleksy leśne oraz brzeg rzeki. W wyniku wykonywanych czynności 62-latek został odnaleziony w Siemuszowej, kilka kilometrów od własnego domu. Mężczyzna został przewieziony do miejsca zamieszkania, a następnie przekazany załodze karetki pogotowia.

KPP Sanok