Platynowe Łokcie będą reprezentować Sanok w finale Turnieju Dzikich Drużyn z Podkarpacia (FILM)

SANOK / PODKARPACIE. 14 zespołów z Sanoka oraz okolic przystąpiło do rywalizacji o jedno miejsce finałowe Turnieju Dzikich Drużyn z Podkarpacia. Zmagań organizowanych przez Posła do Parlamentu Europejskiego Tomasza Porębę. Na zwycięzcę rozgrywek czeka wyjazd do Belgii, ufundowany przez europosła.

Sanocka odsłona II Turnieju Dzikich Drużyn z Podkarpacia została rozegrana na Orliku przy Szkole Podstawowej nr 1 w Sanoku.

Drużyny podzielono na 4 grupy. Dwie trzy zespołowe oraz dwie, w których znalazło się 4 ekipy. Rywalizowano systemem każdy z każdym. Do dalszego etapu rozgrywek awansowały drużyny, które zajęły pierwsze miejsca w swoich grupach.

W pierwszym półfinale Platynowe Łokcie pokonały Plastikowe Krawężniki 4:2. W drugim spotkaniu, Podmuch Palestyny uległ B&S Fighters 0:4.

W spotkaniu o trzecie miejsce Plastikowe Krawężniki gładko pokonały Podmuch Palestyny 5:0. Z kolei w wielkim finale sanockiej odsłony Turnieju Dzikich Drużyn, zespół Platynowych Łokci pokonał B&S Fighters 4:2.

Na drużyny, które zajęły miejsca na podium czekały puchary i atrakcyjne nagrody rzeczowe (piłki oraz torby sportowe). Oprócz nagród drużynowych, przyznano także wyróżnienia indywidualne. I tak, najlepszym strzelcem meczu okazał się zawodnik B&S Fighters Krystian Frączek. Tytuł bramkarza turnieju przypał w udziale Krzysztofowi Kordusowi z Podmuchu Palestyny.

Zgodnie podkreślano, że liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i możliwość aktywnego spędzenia czasu wolnego.

W ubiegłym roku najlepszą drużyną okazał się zespół z Raniżowa w powiecie kolbuszowskim. Mamy nadzieję, że obecna edycja przyniesie triumf zespołowi z naszego powiatu. Tegoroczny Finał Turnieju Dzikich Drużyn z Podkarpacia, zostanie rozegrany 7 września w Rzeszowie.