Matka z dziećmi wyrzucona z domu. Mokli na deszczu

TRZEŚNIÓW / PODKARPACIE. Dzięki brzozowskim policjantom, 33-letnia kobieta i jej dwoje dzieci otrzymali niezbędną pomoc. We wtorek rano funkcjonariusze interweniowali w Trześniowie w związku ze zgłoszoną awanturą domową. Na miejscu policjanci zastali moknącą na deszczu kobietę, która wraz z dziećmi została wyrzucona z domu.

We wtorek rano, około godz. 5 dyżurny brzozowskiej komendy został telefoniczne poinformowany o awanturze domowej w Trześniowie. Z relacji kobiety zgłaszającej wynikało, że została ona z dziećmi wyrzucona z domu przez znajomego, którego przyjechała odwiedzić. Na miejsce udali się niezwłocznie policjanci. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zauważyli młodą kobietę z 11-letnim synem i 1,5 roczną córką na ręku. Wszyscy mokli w deszczu. Kobieta powiedziała policjantom, że przyjechała w odwiedziny do znajomego, ale w nocy płacz jej córki stał się powodem awantury domowej, w wyniku której została wraz z dziećmi wyrzucona z domu. Opuściła mieszkanie w lekkim ubraniu, bez żadnych pieniędzy i nie znając nikogo miejscowego, nie miała się gdzie podziać.

Ponieważ padał ulewny deszcz, a prognozy zapowiadały burze, policjanci zaopiekowali się 33-letnią kobietą z dwójką małych dzieci. Funkcjonariusze zapewnili im odzież oraz ciepły posiłek. Dzięki pomocy policjantów kobieta mogła zabrać z domu w Trześniowie swoje rzeczy i wrócić do swojego poprzedniego miejsca zamieszkania.

źródło: KPP Brzozów