INTERWENCJA: Rodzice nie chcą już dłużej czekać na plac zabaw! Miasto prosi o cierpliwość (FILM)

SANOK / PODKARPACIE. Na redakcyjną skrzynkę portalu Esanok.pl otrzymaliśmy list od naszej czytelniczki, która w imieniu rodziców ze Śródmieścia prosi o pomoc w odbudowie placu zabaw, jaki znajdował się na terenie ogródka jordanowskiego w centrum miasta. Więcej informacji w materiale filmowym.

Poniżej publikujemy pełny list naszej czytelniczki:

Szanowna Redakcjo,

W imieniu wielu rodziców dzieci z Centrum Miasta Sanoka, zwracam się z prośbą o pomoc w bardzo ważnej dla nas sprawie. Proszę o wpłynięcie na Urząd Miasta Sanoka aby w końcu zostały rozpoczęte prace odbudowy naszego placu zabaw poniżej Hali Targowej.

Prace nad parkingiem oraz Placem Św Michała zostały już dawno ukończone, jednak Władze Miasta zamiast odbudować nam jedyny w Centrum plac zabaw dla naszych dzieci, skupiły się na innych „ważnych” dokonaniach. Ruszyły prace nad budową galerii na Okopisku, a nas znów olano…

Wiadomo, ważni Urzędnicy swoje dzieci mają już odchowane a po co myśleć o innych ludziach.

My, rodzice z Centrum Sanoka, również mamy dzieci, ale sam beton i asfalt tutaj. Gdzie mamy się podziać z naszymi dziećmi? W zanieczyszczonym wymiocinami i pełnym rozbitego szkła parku?

Pisałam dwa razy do Pana Burmistrza, ale prócz zapewnień ze strony Rzecznika Prasowego UM, że plac zabaw będzie odbudowany po zakończeniu budowy parkingu – nie otrzymałam nic. I nie widzę żeby się coś działo w tej sprawie.

Jestem pracującą kobietą, mam dwójkę małych dzieci. Najbliższy plac zabaw mam na osiedlu Błonie. Muszę zejść z góry ul. Jagiellońską a z powrotem wtoczyć wózek pod tą górę ciągnąc za sobą moje drugie dziecko. Koszmar. Proszę to sobie wyobrazić na własnej skórze.

Proszę pomóżcie. Znam mnóstwo ludzi z Centrum z małymi dziećmi. Też nie mają gdzie się podziać. Żeby pohuśtać dziecko, chodzi się tutaj od tyłu baru „Pod zegarem” (przez Plac Św Jana).

Rozumiem że bez poświęcenia nie można nic rozbudować i zmienić w Sanoku, ale my, mieszkańcy Centrum już od paru lat stale musimy się poświęcać. Ze wszystkich stron rozkopy, remonty, proch, dziury i jeszcze brak perspektyw wyjścia z dziećmi na plac zabaw. Prosimy pomóżcie. Jesteśmy już zmęczeni czekaniem.

Pozdrawiam,
matka polka z Sanoka

[contact-form 2 „Interwencja”]