„Transprzęt” będzie odbierał nasze śmieci. Firma jest już gotowa do pracy

SANOK / PODKARPACIE. Jak wiadomo Krajowa Izba Odwoławcza uchyliła decyzję burmistrza o unieważnieniu przetargu na odbiór odpadów komunalnych. KIO nakazało dokonać oceny ofert i dokończyć przetarg. Jaki operator został ostatecznie wyłoniony w postępowaniu?

Dorota Mękarska

Do przetargu stanęło pięć podmiotów, w tym „Transprzęt” Czesława Grządziela, Ekomax Jasło, Remondis Kroeko Krosno, Trans-Formers Krosno i MPO Sanok. Najniższą cenę zaoferował „Transprzęt”, najwyższą MPO. Różnica między skrajnymi ofertami wynosiła 1,2 mln zł.

Jak informuje wiceburmistrz Ziemowit Borowczak umowa z wyłonionym w przetargu operatorem zostanie podpisana w najbliższym czasie. Można więc spodziewać się, że operator od 1 października b.r. zacznie odbierać nasze śmieci.

Kto nim został? Zgodnie z wynikiem przetargu – „Transprzęt” Czesława Grządziela.

Na rynku od 35 lat

Firma Czesława Grządziela jest dobrze znana w powiecie sanockim. Została założona w 1978 roku, jako 20 podmiot w gminie Sanok. Właściciel dysponował wówczas zaledwie jednym samochodem ciężarowym. Wykonywał usługi transportowe.

Z biegiem lat rozbudowywał swoją firmę i działalność. Zakupił wywrotkę, a w połowie lat 80. nabył pierwszą koparkę. Czesław Grządziel rozszerzył wówczas usługi o roboty ziemne i drogowe, sukcesywnie powiększając swój tabor. W 2004 roku zakupił nowoczesną koparkę, na która otrzymał dofinansowanie unijne. Dzisiaj współpracuje z wieloma gminami i firmami, również w kwestii odpadów. Transportuje odpady z sanockiego Stomilu, dysponując wymaganymi pozwoleniami.

Od początku była to firma rodzinna. Czesławowi Grządzielowi w prowadzeniu księgowości pomaga małżonka, a gdy dzieci dorosły, zaczęły wspomagać rodziców.

– Jak weszła w życie nowa ustawa „śmieciowa” byłem do niej przygotowany – podkreśla Czesław Grządziel.- Ustawa umożliwiała nam start w przetargach i skorzystaliśmy z tej możliwości.

Cztery przetargi wygrane

Firma „Transprzęt” wygrała przetargi na odbiór i transport odpadów w czterech gminach: Olszanicy, Bukowsku, gminie Sanok i miaście Sanok. Tylko z tą ostatnią nie ma jeszcze podpisanej umowy. W pozostałych gminach umowy obowiązują od 1 lipca, w gminie wiejskiej Sanok na 6 miesięcy, w Olszanicy na 1 rok i 6 miesięcy, w Bukowsku na pół roku. W przypadku miasta Sanoka umowa ma obowiązywać do końca 2016 roku.

Firma w dniach zbiórki odbiera około 12 ton odpadów z terenu trzech gmin. Gdy podpisze umowę z miastem będzie miała jeszcze 40 ton śmieci do odbioru i transportu.

„Śmieciarki” prosto z Paryża

Czy „Transprzęt” jest w stanie podołać temu zadaniu?

– Na raz możemy przewieźć 100 ton odpadów – podkreśla Czesław Grządziel. -Takie są nasze możliwości przewozowe.

Firma zakupiła we Francji 10 „śmieciarek”na gaz ziemny. Są to pojazdy z 2005 i 2006 roku, marki iveco i renault wycofane z użycia ze względu na wprowadzenie w Paryżu „śmieciarek” o napędzie elektrycznym. Maszyny są całkowicie sprawne, poprzez zasilanie CNG spełniają najwyższą normę emisji spalin.

Auta na wyposażeniu mają GPS, co umożliwi kontrolę tras. Na dodatek na każdej „śmieciarce” zostanie zamontowana kamera. Monitoring pozwoli szybko rozwiązywać spory i problemy.

– Chcemy zastosować to rozwiązanie dla dobra mieszkańców Sanoka i pracowników firmy – podkreśla Czesław Grządziel.

Pojazdy zostaną wyraźnie oznakowane. Na pewno będą dobrze widoczne na ulicach miasta.

W sumie „Transprzęt” dysponuje 11 śmieciarkami i 4 specjalistycznymi maszynami do opróżniania pojemników i kontenerów, nie licząc wywrotek i naczep.

Będzie zwiększone zatrudnienie

Maszyny to jednak nie wszystko. W związku z wygranym przetargiem firma potrzebuje rąk do pracy.

– Rozpoczynamy rekrutację pracowników – dodaje właściciel „Transprzętu”.- W pierwszej kolejności będziemy szukać ludzi doświadczonych i rzetelnych.

Do kontaktu z mieszkańcami zatrudniono koordynatora, który pod specjalnym numerem telefonu będzie odbierał ich sugestie i uwagi.