Jak zdobyć miejsce dla dziecka w sanockich żłobkach? (VIDEO HD)

SANOK / PODKARPACIE. Na redakcyjną skrzynkę pocztową portalu Esanok.pl otrzymaliśmy zgłoszenie w którym nasz czytelnik odnosi się do naboru do żłobków w Sanoku, mając w tej kwestii spore zastrzeżenia. W zarzucie pada stwierdzenie, że „do żłobków przyjmowane są dzieci, których jedno z rodziców nie pracuje i siedzi w domu, a mimo to dziecko uczęszcza do żłobka”.

W ramach Interwencji prowadzonych przez dziennikarzy portalu Esanok.pl, postanowiliśmy zweryfikować sygnał od naszego internauty.

– Nabór do żłobków powodzony jest zgodnie z ustalonymi kryteriami. Pierwszeństwo w naborze mają dzieci niepełnosprawne, wychowywane przez jednego rodzica lub też pochodzące z rodzin, gdzie dwoje rodziców jest pracujących. Jednak najważniejszy warunek to fakt zamieszkania na terenie Sanoka – mówi Marian Kurasz, wiceburmistrz miasta.

Niestety, ilość dzieci w żłobkach jest ograniczona. Żłobki mogą przyjąć tylko 155 dzieci, natomiast zapotrzebowanie jest zdecydowanie większe. Na listach rezerwowych prowadzonych przez sanockie żłobki na wolne miejsce oczekuje ponad 50 dzieci. Jednak statystyka ta w Sanoku wypada nieźle na tle miast sąsiednich, takich jak Jasło czy Krosno. W Krośnie do żłobka samorządowego uczęszcza 125 dzieci, zaś Jasło nie prowadzi tego typu samorządowej placówki. Ponieważ, utrzymanie żłobków należy do zadań własnych gminy, to nie jest objęte stałym dofinansowaniem.

Więcej informacji w materiale wideo.