BRZOZÓW24.PL: Po Nowym Roku Sąd Rejonowy w Brzozowie przestaje istnieć (VIDEO HD)

BRZOZÓW24.PL / PODKARPACIE. Początki sądu w Brzozowie sięgają 1872 roku. Jego działalności nie zawiesił nawet okupant niemiecki w czasie II wojny światowej.  Jednakże od 1 stycznia 2013 roku Sąd Rejonowy w Brzozowie zostanie zniesiony. Zamiast niego powstaną Zamiejscowe Wydziały Sądu Rejonowego w Krośnie.

Dorota Mękarska

Szukając oszczędności minister sprawiedliwości Jarosław Gowin przygotował  reformę administracyjną sądownictwa. Zgodnie z rozporządzeniem z dnia 5 października br. na Podkarpaciu 8 placówek sądowych będzie zlikwidowanych. W rozporządzeniu nazywa się to „zniesieniem”. Chodzi o sądy rejonowe w Brzozowie, Przeworsku, Lubaczowie, Kolbuszowej, Nisku, Leżajsku, Strzyżowie i Ropczycach.

Jedynym kryterium, jaki resort sprawiedliwości brał pod uwagę, przygotowując plan reorganizacji sądów, była liczba sędziów w nich orzekających. Placówki, w których pracuje do 9 sędziów, na mocy rozporządzenia mają być przekształcone w wydziały zamiejscowe. To kryterium spełnia sąd brzozowski, gdyż pracuje w nim 6 sędziów, 2 referendarzy i 1 sędzia z Leska, oddelegowany do pracy w Brzozowie.

Niestety minister Gowin nie wziął pod uwagę statystyk, ani specyfiki małych sądów. Natomiast, ze statystyki wynika, że w roku 2011 w Sądzie Rejonowym w Brzozowie załatwiono blisko 13 tysięcy spraw, z czego 4,5 tysiąca to sprawy poza Wydziałem Księga Wieczystych. Na jednego sędziego przypada średnio około 800 spraw rocznie, a wskaźnik czasu trwania postępowania jest niższy od średniego w kraju i wynosi 2 miesiące.

Państwo wycofuje się z prowincji
Krajowa Rada Sądownicza negatywnie oceniła plan reformy administracyjnej sądownictwa i skierowała sprawę do Trybunału Konstytucyjnego.

Negatywną opinię w sprawie zniesienia małych sądów rejonowych wypowiedzieli również samorządowcy, w tym brzozowscy. Brzozowski Konwent Samorządowy, stanął na stanowisku, że  „pozbawienie 66 tysięcy mieszkańców powiatu brzozowskiego łatwego dostępu do sądu stanowić będzie drastyczne ograniczenie funkcji i podstawowych zadań państwa na poziomie lokalnym. Spowoduje wydłużenie czasu dojazdu mieszkańców do sądu ­- odległość z niektórych miejscowości powiatu brzozowskiego do sądów w Sanoku lub w Krośnie – sięga niemal 80 kilometrów. Znacząco podniesie również związane z tym koszty, co – ze względu na niewysokie dochody – ma niebagatelne znaczenie dla mieszkańców powiatu. Sąd Rejonowy w Brzozowie funkcjonuje od wielu lat, przez co ugruntował się trwale w systemie instytucji lokalnego bezpieczeństwa i wymiaru sprawiedliwości. Ponadto ściśle współpracuje z Komendą Powiatową Policji oraz Prokuraturą Rejonową w Brzozowie. Wypracowane przez wiele kolejnych lat zasady współpracy oraz niewielkie odległości dzielące siedziby tych instytucji skutkują działaniem efektywnego systemu wymiaru sprawiedliwości na terenie powiatu brzozowskiego. Likwidacja jednej z podstawowych instytucji – sądu – diametralnie pogorszy działanie systemu”.

Duże jest lepsze
Na pomoc samorządowcom ruszyli też parlamentarzyści.  Interpelację w sprawie zasadności planowanej likwidacji sądów rejonowych na Podkarpaciu złożył poseł Piotr Babinetz.

W odpowiedzi Ewa Kopacz, marszałek Sejmu RP napisała: Wejście w życie rozporządzenia ministra sprawiedliwości nie spowoduje negatywnych skutków społecznych,  W celu zagwarantowania obywatelom dogodnego dostępu do sądu, wszystkie wydziały jednostek przewidzianych do zniesienia przekształcone zostaną w wydziały zamiejscowe większych sądów. Rezultatem zmian będzie funkcjonowanie dużych sądów rejonowych z pionami orzeczniczymi o odpowiedniej etatyzacji, co z kolei umożliwi lepsze i bardziej wydajne wykorzystanie kadry sędziowskiej, referendarzy i asystentów sędziów.  Należy bowiem zauważyć, że w małych jednostkach sądowych nieobecność jednego lub dwóch sędziów w wydziale powoduje poważne problemy z opanowaniem wpływu i bardzo często skutkuje szybkim narastaniem zaległości. Jednocześnie z uwagi na niewielką obsadę orzeczniczą wydziałów małych sądów rejonowych, możliwość przesunięcia sędziów między wydziałami jest niewielka.”

Jeszcze nie wiadomo, jak sędziowie z likwidowanych sądów rejonowych zareagują na plan reorganizacji. Z doniesień medialnych wynika, że wielu sędziów spełniających wymogi do przejścia w stan spoczynku, chce skorzystać z tego uprawnienia.