REKLAMA

19-latek podejrzewany o brutalne zgwałcenie studentki w rękach policji. Tymczasowo trafił do aresztu (ZDJĘCIA)

RZESZÓW, REGION / PODKARPACIE. Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o brutalne zgwałcenie młodej kobiety w centrum Rzeszowa. Od chwili zawiadomienia, zatrzymanie sprawcy było dla funkcjonariuszy priorytetem. Śledztwo w sprawie przejęła Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Policjanci ustalili i zatrzymali podejrzanego. Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.

Do zdarzenia doszło nad ranem 14 maja br. W centrum Rzeszowa nieznany mężczyzna zaatakował i zgwałcił 22-letnią kobietę wracającą z juwenaliów. Wszczęte w sprawie śledztwo poprowadziła Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie.

Brutalne zachowanie sprawcy wymagało szybkich i zdecydowanych działań. Kryminalni rozpoczęli żmudne zbieranie informacji. Przeglądnęli dziesiątki godzin zapisów z monitoringu, sprawdzili kilkadziesiąt osób eliminując te, które ze sprawą nie miały nic wspólnego. Funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo-śledczego w prowadzonym postępowaniu zbierali materiał dowodowy. Nawet najdrobniejszy szczegół mógł mieć znaczenie dla ustalania sprawcy.

303-131461

Wykonana praca przyniosła efekty. Funkcjonariusze wytypowali podejrzanego. Został zatrzymany w środę po południu przez policjantów z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy. Okazał się nim 19-latek mieszkający w Łańcucie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Zebrany materiał dowodowy policjanci przekazali do prokuratury. W czwartek doprowadzili tam podejrzanego. Prokurator przesłuchał go i na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawił zarzut zgwałcenia i uszkodzenia ciała. Wystąpił też z wnioskiem do Sądu Rejonowego w Rzeszowie o zastosowanie wobec 19-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W piątek, sąd zdecydował o objęciu zatrzymanego trzymiesięcznym aresztem tymczasowym.

303-131463

źródło: KMP Rzeszów
foto: KMP Rzeszów

05-06-2017

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)